Gmina Lwówek Śląski pomoże działkowcom

17
3019

Powódź bardzo mocno dotknęła działkowców. Woda zalała rodzinne ogródki działkowe niszcząc altanki, uprawy i topiąc pozostawione w zamknięciu zwierzęta. Burmistrz Lwówka Śląskiego przyznaje, iż Gmina pomoże działkowcom.

 

– Sytuacja działkowców obecnie jest taka, że proponowaliśmy prezesom działek pomoc w sprzątaniu, zorganizowaniu akcji społecznej. Panowie prezesi stwierdzili, że działkowcy będą sami sprzątali swoje tereny, ale Gmina pokryje koszty utylizacji zwierząt, które mogą tam być odnalezione. My bierzemy to na siebie. – tłumaczy Burmistrz Dawid Kobiałka, który podkreśla, iż oprócz utylizacji padłych na ogródkach zwierząt Gmina weźmie na siebie ciężar utylizacji odpadów.

– Oczywiście tak jak obiecywaliśmy wcześniej pokryjemy koszty wywozu wszystkich odpadów z działek, dlatego jeśli mieszkańcy będą swoje działki oczyszczali prosimy o wystawienie tych odpadów na główną ścieżkę na działkach, albo najlepiej to na tę drogę okalającą działki. – wskazuje burmistrz.

W dniu wczorajszym ze względów bezpieczeństwa wyłączona z użytkowania została kładka prowadząca od ulicy Rzecznej, Działkowej na ROD Wyzwolenie.

– Musieliśmy zamknąć most na działki. Otrzymaliśmy pismo od nadzoru budowlanego z prośbą zamknięcie tego mostu, ale na szczęście już można dojechać rowerem lub przejść pieszo z Płakowic tą drogą, która jest wzdłuż działem, ponieważ woda tam już zeszła. – wskazuje Burmistrz Kobiałka.

17 KOMENTARZE

  1. Akurat za utylizację zwierząt “właściciele” powinni zapłacić z własnej kieszeni!! A zarząd powinien zabronić WSZYSTKIM działkowiczom trzymania zwierząt na działkach! W przepisach jest ZAKAZ!!! Ci “ludzie” powinni odczuć konsekwencje swoich działań.
    Natomiast ludzie którzy ryzykując swoje zdrowie ratowali zwierzęta Pani Marta, Pan Maciej, Pan Szymon oraz Dziki Patrol zasługują na nagrodę.

    • Odczuć konsekwencje powinni także wlaściciele psów i kotów w miastach. Codzienne sprzątanie oraz obsikane murki, budynki zabytkowe, samochody i inne rzeczy oraz przebiegające po jezdni koty, które giną pod kołami a miasto musi je utylizować. To się niestety dzieje cały rok.

    • Na działkach Wyzwolenia Zarząd podał pisemnie wytyczne dotyczące posiadania ilości zwierząt na działkach, nie było zakazu posiadania . Myślę, że jednak nie kontrolowali stanu posiadanych zwierząt. Kolejną sprawą jest to, że wiedząc o zbliżającej się powodzi właściciele mogli poinformować służby aby ewakuować zwierzęta.

  2. Prezes działek to jedno wielkie nieporozumienie! Zamiast prosić o zorganizowanie pomocy w opróżnianiu działek starszym ludziom to on mówi ze sami to zrobią?! Cholera jasna czy ten człowiek był chociaż zobaczyć na koniec działek jak starsi ludzie są bezradni?! Nie bo on siedzi i siebie w dziupli i ma wszystko gdzieś!!!! Szlag mnie trafia, że tych biednych ludzi zostawiono samych sobie gdzie Burmistrz wyciąga rękę do działkowców to prezesik mówi nie trzeba???

    • Może trzeba zapytać działkowców a nie szanownego Pana prezesa, oczywiście że potrzeba pomocy, szczególnie ludziom starszym ale i my w średnim wieku nie pogardzimy pomocą, zniszczenia są ogromne i pracy będzie bardzo dużo. Nie słuchać prezesa on tylko widzi czubek własnego nosa

  3. Pan prezes to mógłby się przejść po działkach i chociaż zapytać ludzi czy nie potrzebują pomocy. Są tam osoby starsze które nie dadzą rady sami sobie z tym wszystkim. Ich dziupla to juz dawno posprzątana bo tam kilka osób to robiło. Ogólnie w takiej sytuacji dopiero widać, że to nie właściwy człowiek na te stanowisko.

  4. Przede wszystkim pociągnąć do odpowiedzialnosci ludzi, którzy skazali żywe istoty na ogrom cierpienie i śmierć, jest wiadomo, kto hodował króliki na działkach i nie puściłam ich wolno, było dużo na to czasu. Widomo było, że działki popłyną. Burmistrz nie powinien tak lekka ręką wydawać publicznych pieniędzy na utylizację zwierząt, każdy człowiek, który na działce zostawił uwięzione żywe istoty powinien za to zapłacić z własnej kieszeni i ponieść odpowiedzialniac prawną!!!
    Wielki szacunek i uznanie dla Państwa Słomianych i Dzikiego Patrolu za ratowanie zwierząt <3

  5. Moim zdaniem ludzie którzy zostawili zwierzęta powinni zostać ukarani, dobrze wiedzieli że zaleje działki. Jak Wasze sumienie że zadaliście tyle cierpienia zwierzętom ? Dlaczego pieniądze mają iść na pokrycie ich głupoty a ludzie którzy stracili większość rzeczy na działce nic z tego nie będą mieli to są naprawdę duże koszta zniszczeń. A co chodzi o “Prezesa” naprawdę to nie jest odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu. Poprzedni Prezes naprawdę interesował się działkowiczami i co się dzieje a ten po prostu brak słów.

  6. Osoby które hejtują zarząd, głównie na FB – dlaczego nie jesteście w tym zarządzie, dlaczego nie chodzicie na zebrania, dbacie tylko o swoje, a zarząd to też ludzie po 70-tce którym tak samo (albo gorzej) zalało działki. Czy ktoś zapytał, czy im trzeba pomóc? Nie, najlepiej hejtować…. Jest to bardzo przykre, wszyscy zostali poszkodowani. A czy to zarząd zamknął most? Ludzie więcej empatii i chęci pomocy wszystkim, a nie tylko patrzenie na swoje!

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj