Od 2 dni próbuje dodzwonić się do przychodni i niestety zabawa w głuchy telefon. Dodzwonić się do przychodni to tak jak do prezydenta. – napisała wczoraj do redakcji czytelniczka, która zapewnia nas, iż w ciągu dwóch dni wykonała 18 takich prób, na dowód czego przesyła zrzuty ekranu z telefonu.
„Nasuwa się pytanie jak to jest, że przychodnia w Gryfowie jest normalnie otwarta dla pacjentów a w Lwówku traktuje się pacjentów jak gorszy sort. Byłam z synem we Wrocławiu u okulisty i tam też przyjmują normalnie wiadomo maseczka, dystans, dezynfekcja nikt nie stał na dworze jak pies tylko jak na 21 wiek przystało. Z przyjmowaniem pacjentów prywatnie nie mają problemu zapominają, że jest pandemia a jak na fundusz to jest problem” – dodaje czytelniczka, która zwraca się z prośbą o informację, kiedy przychodnia w Lwówku będzie normalnie otwarta.
Z prośbą o ustosunkowanie się do skargi zwróciliśmy się do władz lwóweckiego szpitala. Pan Prezes przepraszam za zaistniałe utrudnienia i zapewnia, iż podjęte zostały kroki mające poprawić sytuację:
„W ostatnim czasie z uwagi na wzmożoną ilość połączeń telefonicznych, mogły nastąpić utrudnienia w kontakcie z rejestracją Przychodni przy ul. Morcinka 7 w Lwówku Śląskim. Zaistniała sytuacja związana była z uruchomieniem rejestracji na szczepienia przeciw COVID-19.” – wyjaśnia Prezes Zarządu Powiatowego Centrum Zdrowia w Lwówku Śląskim, który zapewnia, iż zostały już podjęte działania mające ułatwić kontakt Pacjentów z punktem rejestracji, w tym:
- udrożnienie dodatkowych linii telefonicznych,
- od stycznia br. został wprowadzony monitoring obszaru rejestracji.
„Jednocześnie informuję, że istnieje możliwość rejestracji osobistej lub za pośrednictwem osoby trzeciej, a także umówienia zarówno teleporady jak i bezpośredniej wizyty” – czytamy w odpowiedzi władz spółki.
Ostatnie tygodnie służba zdrowia w całym kraju przeżywa istne oblężenie. Ilość osób chętnych do zapisania się na szczepienia obciąża istniejący system, który i tak do tej pory ledwo dawał radę. Miejmy nadzieję, iż ten trudny czas dla nas wszystkich wkrótce się skończy.
Tak się dzieje cały czas , powinno się za to kogoś zwolnić .
Proponuję zadzwonić do Lwoweckiej przychodni Med…, próbujesz się dodzwonić dwie godz. po czym o godz. 10tej rano Pani z rejestracji “uprzejmie” informuje że już nie ma miejsc, patologia
Dokładnie tak to wygląda. Powinniśmy przestać składki zdrowotne, wtedy szybko otworzyli by przechodnie. Takie rzeczy tylko w Lwówku Śląskim
Co to jest wytłumaczenie że jest covid oprócz covida są też inne choroby
Paranoja
W medvicie jest tak samo.
Zwolnić kierowniczkę przychodni .
Dranstwo i patologia wszedzie przychodnie czynne tylko Lwoweckie bardzo sie boja zakazen,natomiast prywatne praktyki naszych szanowanych czesto odzaczanych doktorow ida pelna para i mozna! Szkoda slow,dranstwo, kasai tylko kasa sie liczy a pacjent jest na szarym koncu tego lancucha.
Wszędzie przychodnie na NFZ nieczynne, prywatnie nie ma covida
W jednej przychodni również w naszym powiecie.
Również moja mama nie mogła się dodzwonić, wiec poszla osobiście, skorzystała z “okazji”ucholonych drzwi. Gdzie nie powinna wejść. Ale cóż. Cel uświęca środki.
Wchodząc zastala dwie panie(recepcjonistki, pielęgniarki, nie wiem), które sobie gawedzily. Jedna z nich widząc moja mame, zdzwiona zapytała co tu robi i ze nie powinna była wchodzić bo jest zakaz.
Mama odpowiedziała jej ze próbuje od kilku godzin bezskutecznie się dodzwonić.
Ta kazała jej wyjść i powiedziała, żeby jeszcze raz zadzwoniła i ja zarejestruje.
Taka o to historia.
To jest cyrk a nie przychodnia .
To fakt. Z dodzwonieniem się na Morcinka jest problem już od dłuższego czasu.
prawda, też to przerabiałem
Też mi nowina, zawsze tak było.
Może ktoś się tym zainteresuje .
oczywiście jesli ktoś nie może się połączyć to pewnie jest wina tych bab , które tam siedzą i piją kawę albo plotkują??? ja tez pracuję w przychodni ( nie we Lwówku) i powiem wam dlaczego nie można się dodzwonić lub długo oczekujecie na połączenie…telefom dzwoni już od 7.30 choć przychodnia jest czynna od 8.00 już z 20 lat, w weekendy tak samo… telefon dzwoni, a pani podchodzi po 5 razy i prosi o wyniki, o nr tel do neurologa, do gastrologa i nie pomyśli że tam ktoś czeka na połączenie… pobrania wyników są zawsze tak samo, ale dziennie jest z 10 tel w tej sprawie:od której pobieramy? ktos zamawia teleporade ..pytamy o nr tel …hmmm , ojej nie pamiętam…ja mam czas poczekam, ale ktoś tam czeka na połączenie…ktoś zamawia leki stałe i nie wie jakie.może pani sprawdzi jakie biorę, nie pamiętam jakiś na m może na p…ktoś rejestuje się do ginekologa na dzisaj, ok , za chwile dzwoni: wie pani co zapomniałam że mam okres (??????). Takich sytuacji jest codziennie setki. Najlepiej zwalić winę na rejestratorkę, a może pomyślcie trochę jak wy się zachowujecie , czy aby na pewno myslicie o tym co czeka na linii???
Zapraszam do sklepu za kasę tam jest 20 razy więcej osób na godzinę jak w recepcji w przychodni
Zlikwidować ZUS i sprywatyzować służbę zdrowia. Nic tak skutecznie nie leczy patologii jak wolny rynek i konkurencja.
Popieram
Wydzielić okienko do obsługi bezpośredniej, utworzyć 2 stanowiska do obsługi tylko i wyłącznie telefonicznej i po temacie.
A dlaczego te drzwi zewnętrzne są jeszcze zamknięte ? W małym holu może być tylko jedna osoba reszta na dworze!!!!!!!! Może już czas te drzwi otworzyć???????
W Medvicie jest gorzej nie radzę tam się przepisywac. Na rejestracji masakra.
Popieram zlikwidować ZUS .
To jest tragedia co tam się wyprawia .
Za pieniądze wpłacone przez mojego pracodawcę (a moje zarobione pracą) leczyłbym się prywatnie na wszelkie możliwe choroby nawet za granicą. Byłem niedawno -nie napiszę na razie w jakiej- przychodni po 2 latach absencji .Poprosiłem o skierowanie na wyniki ogólne z krwi i moczu .Zostałem nazwany przez felczera złodziejem,który okrada ZUS .Bo przecież nic mi nie jest.Dopiero jak poprosiłem o pisemną odmowę skierowania na wyniki z wielką łaską je dostałem.Oddaj mi ZUS pieniądze i zwolnij ze składek to w niemczech w klinice się przebadam.Chory kraj-trzeba uciekać jak najszybciej.
Władze Gminy Lwówek Śląski powinny interweniować w sprawie dwóch przychodni w Lwówku Śląskim a lekarze powinni być sądzeni za łamanie danej przysięgi
W naszej uroczej Medvicie to dopiero jest tragedia, pewnego dnia 71 razy dzwoniłam żeby zarejestrować Mamę do lekarza i za 72 odebrano telefon …. było gdzieś około godzi 10 rano, usłyszałam że już nie ma miejsc i pani mnie poinformowała, że dzwoni się z rana a nie o godz. 10 więc to jest moja wina a nie ich… przy tym była bardzo nie miła … Ale po dwóch dniach byłam z Mamą na szczepieniu, jakie miłe zaskoczenia…przy właścicielu Medvity , panie były takie słodziutkie , sympatyczne i milutkie… można , można ale wówczas kiedy Szef obok stoi… Pozdrawiam wszystkie milutkie PANIE…