Epidemia na stacjach paliw. Masowa awaria dystrybutorów

19
2826
zdjęcia nadesłane przez czytelników - dziękujemy

Nie ma oleju napędowego, brak jest też benzyny 95. Są za to informacje o „awarii dystrybutorów”. Paliwa nie można zatankować także u nas!

 

 

Epidemia dotyka coraz większą liczbę dystrybutorów na stacjach paliw. Choroba jest szczególnie dotkliwa w terenach przygranicznych. W pobliżu granicy z Czechami, Niemcami, Słowacja, czy Litwą bez problemu można zatankować LPG, natomiast z benzyną i olejem napędowych są spore trudności.

Chociaż wiele stacji sprzedaje podstawowe paliwa w cenach 5,99 zł/l (lub nieco niżej tego poziomu), to średni poziom cen w kraju prawdopodobnie nie spadnie już poniżej 6 zł/l. Średnie ceny paliw (na dzień 29.09.2023 ) wynoszą odpowiednio: dla benzyny bezołowiowej 95 – 6,04 zł/l (-4 gr/l w ciągu tygodnia), bezołowiowej 98 – 6,78 zł/l (-5 gr/l), oleju napędowego 6,08 zł/l (-1 gr/l) , autogazu – 2,97 zł/l (+9 gr/l). – wskazują eksperci z serwisu reflex.com.pl

W piątek 29 września otrzymaliśmy od czytelników pierwsze sygnały o niemożności zatankowania oleju napędowego w Świeradowie- Zdroju. Z relacji czytelników to efekt masowego wykupowania paliwa przez sąsiadów z Czech, gdzie surowiec ten jest znacznie droższy.

Dziś sytuacja się pogorszyła. Na stacji w Świeradowie- Zdroju awarii uległ także dystrybutor z benzyną 95 oktanową. Jak wskazują czytelnicy na stacji w Mirsku tworzą się spore kolejki.

Czy rząd zapanuje nad kolejną epidemią, czy potrzebne będą szczepienia, czy wystarczy, iż dotrwamy do 15 października? Eksperci branży paliwowej nie mają w tym względzie wątpliwości.

Aktualizacja

Jak już po publikacji poinformowali nas czytelnicy, epidemia dotarła do Gryfowa Śląskiego i Lwówka Śląskiego, gdzie na stacji Orlenu były spore problemy z zatamowaniem paliwa.

zdjęcia ze Świeradowa- Zdroju nadesłane przez czytelników – dziękujemy
awaria dystrybutora w Lwówku Ślaskim
awaria dystrybutora w Lwówku Ślaskim

19 KOMENTARZE

  1. To wszystko jest chore. Wczoraj tankuje na jednej ze stacji i obok tankuje się samochód ciężarowy z trzema pojemnikami po 1000l. W rozmowie z kierowcą pytam się po co tyle paliwa ???? Bo jak sprzedam to zarobię na nim 3000zl ! Najgłupsze są właśnie takie sytuacje bo sami ludzie napędzają nerwową niepotrzebną atmosferę .
    Wprowadziłbym ograniczenia dotyczące tankowania samego pojazdu a nie jakieś zbiorniki !!!!!!!

    • Ludzie wprowadzają taka atmosferę czy gospodarka centralnie sterowana przez PiS? Doszło do absurdów, że autobusy tankują na stacjach bo jest taniej niż w hurcie. Mamy scenariusz węgierski, a za kilka lat Białoruś

    • Pierwsze twoje zdanie jest prawdziwe “…to wszystko jest chore…” ale dodałbym do tego zdania jeszcze co obecnie robią Barbarzyńcy i Hunowie. Niech młodzi wyborcy patrzą jak rodzi się od nowa komuna i niech patrzą kto tę komunę wprowadza. W takich sytuacjach ewidentnego ręcznego sterowania gospodarką tylko dureń nie wykorzysta jeżeli ma pojemniki i kupi setki litrów taniej wiedząc na 100%, że już 16 albo 17 października będzie o co najmniej 1 zł drożej. I odwrotna sytuacja-tylko dureń tankuje w pojemniki na zapas gdy do gospodarki nie macza palców jakiś Shrek i wiadomo, że rynek tym się tylko zajmuje. Cóż na koniec nasi Barbarzyńcy i Hunowie jak zwykle robią cyrk i memy i mimowolnie w żywe oczy stworzyli pandemię chorych dystrybutorów i pewnie przez te “…ostatnie osiem lat…” nie zeszli z obłoków będąc pewnymi, że poniżej NICH są tylko durnie.

  2. cena za litr jest niska poto by zbić inflacie do pozionu Glapińskiego , ale sprzedawać poniżej kosztów ORLEN niebędzie dlatego ogranicza dostawy . Dobrze że są inne stacie paliw co ludzi w HU nierobią ,NA kogo głosować .Z lewej ZDRAJCY , a z PRAWEJ ZŁODZIEJE co z tą POLSKĄ ??????

    • Nikt nie ogranicza dostaw. Tak ciężko zrozumieć że jeśli sprzedaż wzrośnie o 300-400 % to flota aut i kierowców nie da rady tego obstawić i dowieźć na czas. Szczególnie jeśli to trwa parę tygodni. Nikt z dnia na dzień nie dostawi kilkunastu aut i kilkunastu wyszkolonych kierowców.

  3. Okradają i manipulują Nas na potęgę obecnie cena baryłki po 90 $ czyli w przeliczeniu na 1 litr 2, 5 zł. na stacjach po 6 zł wcześniej baryłka niespełna 70 $ , 1 litr niecałe 2 zł. na stacjach było po prawnie 7 zł. . Czyli im drożej tym taniej a im taniej tym drożej. Niektórym przypomnę, że kilkanaście lat temu baryłka kosztowała 140 $ a na stacjach było po 6 zł..

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj