Dziki zniszczyły murawę na boisku

7
1956
zdjęcia: TKKF Ognisko KWISA Świeradów-Zdrój

Do zniszczenia płyty doszło najprawdopodobniej w nocy z niedzieli na poniedziałek. Obiekt odwiedziły dziki, wykorzystując uszkodzone ogrodzenie. O zniszczeniach poinformowało na swoim profilu TKKF Ognisko KWISA Świeradów-Zdrój.

 

Dramatyczny widok ukazał się oczom piłkarzy i działaczy KWISY Świeradów-Zdrój w poniedziałkowy poranek. Murawa boiska została zniszczona przez dziki, które na teren obiektu weszły najprawdopodobniej przez zniszczone ogrodzenie. Działacze nie kryją żalu do mieszkańców sąsiednich bloków, którzy skracając sobie drogę do miasta niszczą ogrodzenie obiektu sportowego.

„Wiemy, że zwierzęta są niewinne, jednak z przykrością stwierdzamy, że do zniszczenia murawy przyczynili się niektórzy mieszkańcy lub osoby wynajmujące mieszkania w blokach przy ul. Cichej powyżej stadionu, którzy to skracając sobie drogę do miasta notorycznie niszczą ogrodzenie przez które zwierzęta dostają się na stadion. Ogrodzenie to wielokrotnie było naprawiane i zabezpieczane przez zawodników czy osoby z Zarządu, jednak sytuacje te się powtarzają.

Szkoda, bo przyczyniacie się do niszczenia naszego wspólnego mienia, które ma służyć nie tylko mieszkańcom ale i osobom korzystającym z naszego obiektu, który staramy się w miarę możliwości odnawiać.

 

…. Tylko cenzura oraz fakt, że nasza strona jest publiczna i odwiedzają ją także dzieci nie mogę dosadnie napisać co sądzę o takich osobach ….” – wskazują rozgoryczeni działacze TKKF Ognisko KWISA Świeradów-Zdrój.

Nawierzchnię udało się już odtworzyć, jednak działacze zwracają się z prośbą o niekorzystanie z płyty stadionu aż do odwołania. Wskazują także, że brama od ulicy Zakopiańskiej została zamknięta w celu ewentualnego uniemożliwienia ponownego dostania się dzików na obiekt.

 

7 KOMENTARZE

  1. To dla czego dzika się czepiacie skoro nie dbacie o ogrodzenia, czy to jest pretekst do polowań bo myśliwi już pusto mają w lodówce i święta idą a kiełbasę czas robić.

  2. Ten stadion w Swieradowie to pamięta głeboki PRL. Marciniak ma sportowców w żopie. Najważniejsze, że wywalił przedszkoel na miarę stolicy, tylko dzieciaczki musiał kraść, biedaczek. Wstyd jak patrzę na wygląd stadionu. Burmistrz się powinien wstydzić, że przez klika kadencji nie dał złotówki

NAPISZ KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here