Dziecko z poparzeniami i pijany ojciec

0
1114

Z pozoru nieprecyzyjne zgłoszenie, przekazane do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, doprowadziło funkcjonariuszy do dramatycznego odkrycia.

 

Cała sytuacja miała swój początek kilka dni temu, gdy dyżurny lwóweckiej komendy odebrał zgłoszenie przekazane przez WCPR. Dzwoniący, posługując się językiem angielskim, opowiadał o problemach psychicznych, lecz odmówił ujawnienia lokalizacji. Szybkie ustalenia policjantów pozwoliły wskazać, iż może on przebywać na terenie jednej z miejscowości w gminie Lubomierz. Reakcja lwóweckich stróżów prawa była natychmiastowa.

– Policjanci z Komisariatu Policji w Gryfowie Śląskim niezwłocznie udali się na teren wskazanej gminy i rozpoczęli intensywne sprawdzanie miejsc, które mogły mieć związek ze zgłoszeniem. Po zweryfikowaniu wielu adresów nie potwierdzono obecności osoby zgłaszającej. – informuje mł. asp. Olga Łukaszewicz z Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim.

Mundurowi weryfikowali kolejne adresy, jednak nie udało się potwierdzić obecności zgłaszającego. Zamiast tego, w jednym z domów, natrafili na zupełnie inną, lecz równie wstrząsającą sytuację. W mieszkaniu odnaleziono 10-letniego chłopca z widocznymi poparzeniami i nietrzeźwego ojca.

– Podczas jednej z interwencji drzwi do jednego z mieszkań otworzył 10-letni chłopiec ubrany jedynie w bieliznę. Funkcjonariuszy zaniepokoił nie tylko jego wygląd, ale i fakt, że kontakt z nim był utrudniony – jak się później okazało, dziecko było osobą z niepełnosprawnością. Dodatkowo zauważyli u chłopca widoczne poparzenia na ręce, dlatego natychmiast wezwano zespół ratownictwa medycznego. – wskazuje policjantka.

W mieszkaniu znajdował się również ojciec dziecka, który w tym czasie spał. Jak się okazało, mężczyzna był kompletnie pijany. Po przebudzeniu, mężczyzna był agresywny wobec funkcjonariuszy, używając słów wulgarnych i obraźliwych.

– Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Na miejsce przybyła matka chłopca, która przejęła nad nim opiekę. Dzięki zdecydowanej i profesjonalnej reakcji policjantów być może udało się zapobiec tragedii. – podkreśla oficer prasowa KPP w Lwówku Śląskim.

Po wytrzeźwieniu ojciec chłopca usłyszał zarzuty narażenia małoletniego na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia oraz znieważenia funkcjonariuszy publicznych. Sprawa została przekazana służbom społecznym, które będą monitorować sytuację rodzinną.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj