Dzieci same wyszły ze szkoły

28
3555

Ta historia mogła zakończyć się dramatem. Na szczęście skończyło się na strachu i łzach świeżo upieczonych uczniów.

 

O sprawie poinformowali nas czytelnicy. Z ich relacji wynika, iż Jedną z lwóweckich podstawówek opuściło dwoje dzieci (ok. 7 lat). Dzieci wyszły bez opieki w nieznanym kierunku. O zdarzeniu przed godziną czternastą poinformowana została lwówecka policja. Jej rzecznik potwierdza, iż mundurowi brali w dniu dzisiejszym udział w poszukiwaniach.

Jedno z dzieci udało się namierzyć jeszcze przez przyjazdem służb, drugie kilkanaście minut później.

czytaj koniecznie: Jak to się stało, że pierwszaki same opuściły szkołę?!

28 KOMENTARZE

  1. Bo niektóre Panie myślą, że mają przed sobą dorosle dzieci, które będą stać na baczność i stosować się do wszelkich zasad. To są maluszki, często z różnych zerówek. Nie znają stoły a chyba od tego trzeba zacząć. Nie od literek ale od zapoznania że szkoła. Od pokazania gdzie są sale, toalety, stołówka i boisko… dobrze, że tak się to skończyło!

  2. Popieram, to są dzieci które jeszcze przed chwilą były w przedszkolu i średnio jeszcze odnajdują się w ogromnej szkole. Z tego co wiem miały być pod opieką świetlicy, czy nikt nie weryfikuje listy obecności i nie sprawuje nad bąć co bąć jeszcze maluchami opieki?

    • To są dzieci, które nie zostały przygotowane przez rodziców i wina leży też po ich stronie. No ale jak „mama” jest tak wyedukowana, że bądź co bądź pisze „bąć co bąć” to o czy my mówimy…

  3. No to teraz minister Czarnek powinien wysłać kontrolę wraz z kuratorium i pare głów powinno zostać posypane popiołem ……..i zimno wodą. Tak dobrze że się tylko na strachu skończyło. Przestroga dla innych dyrektorów !!!!! Co robią odpowiedzialni za taki stan rzeczy nauczyciele ? Może trzeba dać znów podwyżkę panie Broniarz ?

  4. Nie ferujmy wyroków pod wpływem impulsu. Kto zawinił? Był ktoś tam i widział? To ustalą odpowiednie służby. I oby to ustaliły, żeby zapobiec takim sytuacjom w przyszłości.

  5. Mieszkaniec co takie głupoty piszesz ! Spójrz co się dzieje w Europie ? Ile przypadków porwań , uprowadzeń , pedofilii a tutaj czekać na ustalenie !!!! Puknij się w łeb porządnie. Ciekawe czy byłbyś taki mądry gdyby to Twoje dziecko zaginęło a Ty stałbyś pod szkołą i czekał na swoją pociechę. Ktoś sprawuje nadzór !
    Ktoś bierze odpowiedzialność !
    Niech się z tego wywiązuje a jeśli nie jest w stanie i go przerasta ta sytuacja to do Biedronki wykładać towar !!!!!

  6. Teraz to szkoły chcą żeby rodzice byli za wszystko odpowiedzialni. W autobusie nie ma opiekunów małe dzieci z wioski dojeżdżają bez opiekuna na orzystanku pod szkoła nikt ich nie odbiera strasze obce dzieci zaprowadzaja te młodsze. Jak taki rodzić który wsadza dziecko do autobusu ma być pewien że ono dotrze do szkoły! I jeszcze rodzić jest odpowiedzialny za dziecko podczas podróży, jak to może być możliwe!

  7. Ludzie opamiętajcie się, czytając artykuły na lwóweckim na pewno się dowiecie prawdy. Wychowawca zawinił nie dopilnował dzieci no zdarzyło się. Ale afera w imię czego? Policja po 5 minutach w szkole, zróbmy cyrk na pewno będzie zabawnie.
    Chyba nie pamiętacie jak to x lat temu sami wracaliśmy ze szkół i nikomu nic się nke działo. Z drugiej strony: Rodzice to zawsze są idealni? Jak ja dzieciom wytłumaczę ze ma stać w miejscu i się nie ruszać to tak robi, widocznie tamtym dzieciakom matki niedostatecznie natłukły wiedzy do głowy. A kolejna sprawa to nie komentujcie jak nie wiecie co naprawdę się stało

  8. A żeby to w jednej szkole dziecko się schowało albo poszło sobie dla żartów przed siebie. Jak matki puszczają dzieciaki przed siebie a siedzą głowa w telefonach to jest okej- nikt nie porwie dziecka, a jak ze szkoły wyjdzie na krok to już od razu pedofile i porywacze. Śmiech na sali. Swoją droga niezłe dzieci- przerażony pierwszoklasista stałby w miejscu i jie ruszał wystraszony wielkością szkoły a nie lazł przed siebie i wsiadał do samochodów. A gość co podwoził to normalny? Może to on wywabil dziecko a tu oskarżenia tylko na szkole.

  9. Rodzice zostawiają dziecko pod opieką. To są dzieci i ich zachowania nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Jedno będzie płakać inne pójdzie do babci bo tam czuje się bezpiecznie. Mądre dziecko dało radę. Skoro sKola nie dopełniła obowiązku dziecko poszlo tam gdzie czuło się bezpiecznie. Co 7 latek w 1 dniu szkoły winien pójść do Dyrektora z pytaniem gdzie ma się udać spożyć posiłek???? Bzdury gadasz przedmówco. Stało się i trzeba wyciągnąć konsekwencje a prawda jest taka, że w tej sytuacji winna jest tylko 1 osobą i to nie rodzic!!!!

  10. Rodzice zostawiają dziecko pod opieką. To są dzieci i ich zachowania nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Jedno będzie płakać inne pójdzie do babci bo tam czuje się bezpiecznie. Mądre dziecko dało radę. Skoro sKola nie dopełniła obowiązku dziecko poszlo tam gdzie czuło się bezpiecznie. Co 7 latek w 1 dniu szkoły winien pójść do Dyrektora z pytaniem gdzie ma się udać spożyć posiłek???? Bzdury gadasz przedmówco. Stało się i trzeba wyciągnąć konsekwencje a prawda jest taka, że w tej sytuacji winna jest tylko 1 osobą i to nie rodzic!!!!

      • najlepiej rozstrzelać, bo wam nigdy nic się nie zdarzyło. Fakt to są maluszki i osoba odpowiedzialna powinna dostać jakąś reprymendę a szkoła wyciągnąć wnioski. Niemniej jednak proszę wziąć pod uwagę , że mogą być różne dzieciaczki z różnymi temperamentami i zaleciałościami

  11. Zawiniła jedna pani nie cała szkoła. Chyba że wasze zakłady pracy też mamy oceniać po błędzie jednej osoby? Idealni się znaleźli.

    Wychowawczyni powinna przeprosić i wykazać się poprawą. Nagana dyrektora dodatkowo. Na szczęście nie doszło do dramatu. Dramat wy tworzycie a pewnie połowy faktów nie znacie tylko opinie.

    Jeszcze do wątku o braku opieki w autobusach PKS Bolesławiec to nie szkoła za to odpowiada.

    • Zgadzam się, jedno zawiniło, a wszyscy odpowiadają…Łatwo jest zarzucić wszystkim brak epatii, znieczulicę, krytykować i obrażać. Nie twierdzę, że nic się nie stało. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Szkoda tylko, że zawsze dostrzegamy tylko złe rzeczy, nie widzimy natomiast dobrych. Są nauczyciele, którzy bardzo się starają, a teraz przypięto im łatkę nierobów i nieprzygotowanych do pracy. Poczekajmy na wyjaśnienia.

  12. Ludzie nie trzeba znać faktów całego zajścia, szczęście że to nie zakończyło się dramatem – wychowawca zawinił i kropka – kiedyś pracowałam w szkole i w każdym autobusie był opiekun, kiedy z rana jechaliśmy po dzieci i kiedy dzieci wracały ze szkoły- Powinno się do tego wrócić, ale każdy szuka oszczędności kosztem małych dzieci – A tak na marginesie, bądźmy życzliwi dla siebie i nie obrażajmy się na wzajem “głupimi” wpisami. Pozdrawiam Wszystkich!!!

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj