Zapowiedzi o rychłym remoncie będącej w opłakanym stanie drogi wojewódzkiej 297 Lwówek Śląski – Pasiecznik były na wyrost. Drogowcy odsuwają w czasie inwestycję.
Przebudowa drogi wojewódzkiej nr 297 Pasiecznik – Wojciechów – Golejów – Pławna – Mojesz – Lwówek Śląski to jedna z bardziej wyczekiwanych przez kierowców inwestycji. Droga ta jest w opłakanym stanie. Nawet drogowcy mówią, że nie powinna być dopuszczona do ruchu. W ostatnich latach słychać było sporo głośnych zapowiedzi, o rychłym przytępieniu do przebudowy nawierzchni tej drogi, pojawiał się nawet pomysł budowy tak zwanej obwodnicy Pławnej i Golejowa, który ostatecznie z uwagi na koszty został odrzucony.
Niemniej we wrześniu br. Dolnośląskiego Dolnośląską Służbą Dróg i Kolei we Wrocławiu ogłosiła przetarg na przebudowę drogi wojewódzkiej nr 297 na odcinku od km 90+300 do km 110+550, czyli od Lwówka Śląskiego do Pasiecznika.
Drogowcy w ogłoszeniu wskazali, że inwestycja ta ma na celu poprawę stanu technicznego oraz bezpieczeństwa istniejącego połączenia drogowego i jego dostosowanie do wymogów obowiązujących przepisów techniczno-budowlanych.
W wyniku realizacji przedsięwzięcia ma nastąpić m.in. poprawa komfortu jazdy, skrócenie czasu podróży wskutek poprawy stanu technicznego drogi, oszczędność paliwa na skutek poprawy stanu technicznego jezdni, poprawa bezpieczeństwa poprzez korektę geometrii drogi, poprawę widoczności i wykonanie ciągów pieszych oraz rowerowych, a także wykonania elementów bezpieczeństwa ruchu drogowego, a także ograniczenie hałasu i emisji spalin wskutek poprawy stanu technicznego drogi.
Zadaniem wykonawcy będzie wykonać kompletną dokumentację w tym Projekt Budowlany i Projekt Wykonawczy w zakresie niezbędnym do wykonania wszelkich robót objętych przedmiotem zamówienia.
W zakresie prac jest m.in. budowa, rozbudowa i przebudowa skrzyżowań, budowa i przebudowa zatok autobusowych i miejsc postojowych, budowa odwodnienia drogowego wraz z niezbędnymi urządzeniami wodnymi, budowa / rozbudowa / przebudowa / remont obiektów inżynierskich takich jak mosty, przepusty i ściany oporowe.
W zakres inwestycji wchodzi także budowa / przebudowa ścieżki rowerowej i ciągu pieszo-rowerowego oraz przebudowa i budowa ciągów pieszych wraz z połączeniem ich z istniejącymi odcinkami. Rozbudowa i przebudowa zjazdów indywidualnych i publicznych. Budowa oświetlenia ulicznego oraz doświetlenia przejść dla pieszych oraz przejazdów rowerowych z oprawami LED wraz z przyłączeniem do sieci. Likwidacja kolizji z istniejącą i projektowaną infrastrukturą podziemną/nadziemną oraz zabezpieczenie sieci zgodnie z warunkami operatora. Wycinka drzew i krzewów wraz z karczowaniem pni kolidujących z inwestycją oraz nasadzenia zgodnie z wymogami decyzji środowiskowej.
Jak wskazuje DSDiK przedmiotowej inwestycji przewidziano wykonanie jezdni o podstawowej szerokości 7 m lub 6,2 m w zależności od ograniczeń terenowych. Na łukach jezdnie należy poszerzyć o wartości obliczone zgodne z warunkami technicznymi jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie.
Przy podjazdach (od km ok. 103+360 do km ok. 105+320) przewidziano wykonanie dodatkowych pasów ruchu dla pojazdów powolnych.
Przy Alei Wojska Polskiego wykonawca będzie musiał zaprojektować i wykonać zatoki postojowe dla samochodów osobowych usytuowane równolegle do krawędzi jezdni a także zaprojektować i wykonać miejsca postojowe w okolicy kościoła w Wojciechowie.
Powstaną również sygnalizacje świetlne.
Cała inwestycja zgodnie z zapowiedziami DSDiK ma się zakończyć w przeciągu 4 lat od daty podpisania umowy, przy czym „pierwszy etap” ma zostać zakończony w przeciągu 18 m-cy od uzyskanie decyzji.
czytaj także: Wjechał w dziurę. Uszkodził auto. Nie dostał odszkodowania, bo …
Szkopuł w tym, iż drogowcy nieustannie odsuwają w czasie termin składania przez potencjalnych wykonawców ofert. Początkowe oferty mieliśmy poznać w październiku, później przełożono otwarcie kopert na listopad, a teraz termin ten przesunięto na pierwszą połowę stycznia 2024 roku.
Tak, więc jak tak dalej pójdzie to nowa droga nie będzie gotowa przed 2030 rokiem!
Polska szara rzeczywistość,a ty kierowco dalej się męczy dojeżdżając codziennie do pracy.
To pod wybory było może tak samo jak A4 przez Pielgrzymkę a teraz po co robić kasy brak …
Kończą się rządy rozwoju trzeba się przyzwyczaić do cięć !
“Taniej to już było”. Drodzy Wyborcy, odsunęliście PiS od władzy i się zaczyna. Wystarczy wyciągnąć wnioski po dwóch dniach obrad…, a jeszcze de facto nie rządzą kolorowi…. koniec inwestycji, będzie teraz wszystko w tonacji “piniędzy nie ma i nie będzie”. Za to będziecie mogli pospacerować z pieskiem w Sejmie RP…
Bolo co ty pieprzysz pis jeszcze rządzi .
Bolo & Logika
PiS miał dwie kadencję żeby to zrobić. Jednak woleli uwłaszczyć się na majątku państwowym i wciskać stare baby do rad nadzorczych.
Więc teraz idź ze swoim dupościskiem gdzie indziej. Termin przyjmowania projektów też został pewnie przesunięty, bo teraz trzeba się zająć obsługą niszczarek i rozdawaniem pozostałych pieniędzy swoim.
Może Pan Kredi się wypowie na ten temat? Ostatnio pod wpisem starosty wychwalał PiS, jaki to dobry i ile kasy daje samorządom, a w sejmiku wojewódzkim to w ogóle tylko PiS działa. Panie Kredkowski, prosimy o komentarz w tej sprawie. Dlaczego tego Pan “NIE ZAŁATWIŁ”?
Kredkowski nie zrobi, ale rudy tak, co się tak pocisz? Poczekaj jeszcze trzy tygodnie. Tak na marginesie, po co potrzebujesz tej drogi? Zbieraj na bilet do Irlandii, bo wracają mroczne czasy.
Mam talent, zrobię drogę. Jestem świeżo po matrzurze, czekam na pracę.