O tym, jak dobrym gospodarzem jest burmistrz Lwówka Śląskiego świadczą nie wystawne bankiety i imprezy za organizowane publiczne pieniądze a umiejętność dbania o majątek gminy.

Ileż to już razy na naszych stronach opisywaliśmy dramatyczną sytuację związaną z zaniedbanym mieniem gminy Lwówek Śląski?  Poruszaliśmy m.in. temat toalety publicznej przy dworcu w Lwówku Śląskim. Ta jeszcze jest, jeszcze stoi, ale jakby jej tam nie było. Mieszkańcy, podróżni będący w potrzebie widząc ten przybytek wybierają raczej ustronne miejsca i tam załatwiają swoje potrzeby.

Toaleta publiczna to miejsce, które powinno stanowić oazę higieny i komfortu dla ludzi podróżujących lub przebywających w miejscach publicznych. Niestety, szalet miejski w Lwówku Śląskim, jest źródłem wstydu dla władz miasta i dezaprobaty z powodu swojego zaniedbanego stanu.

Jak zapewne pamiętacie pod koniec marca br. w toalecie publicznej przy ulicy Dworcowej w Lwówku Śląskim doszło do incydentu. Seniorka, która została zmuszona skorzystać z przybytku zatrzasnęła się w środku. Kobieta o pomoc zwróciła się wówczas do policjantów, ci jednak również nie poradzili sobie z drzwiami. Dopiero strażacy przy użyciu specjalistycznego sprzętu uwolnili zamkniętą w toalecie seniorkę.

Trzy miesiące później stan tego obiektu woła o pomstę do nieba. Wizyta w tej toalecie to wręcz koszmar dla każdego odwiedzającego. Już na pierwszy rzut oka widać, że nie jest odpowiednio utrzymana. Brak czystości jest tak rażący, że wywołuje mdłości u osób, które zdecydowały się na desperackie skorzystanie z tego miejsca. Odstrasza to zarówno turystów, jak i mieszkańców, którzy powinni mieć dostęp do godnych warunków sanitarnych.

Odór unoszący się z wnętrza toalety jest równie nieznośny jak sama jej prezencja. Rdza i brudne zacieki na ścianach, a “uroku” całości dodaje stary, śmierdzący mop. Jednym z głównych problemów tej toalety jest brak deski sedesowej. Jest to sprawa nie tylko niewygodna, ale również niehigieniczna. Brak deski sedesowej sprawia, że korzystanie z toalety staje się trudniejsze, a przy okazji stwarza ryzyko zwiększenia rozprzestrzeniania się zarazków i chorób.

Tak zaniedbana toaleta publiczna to wyraz braku szacunku dla osób korzystających z niej. Każdy ma prawo do czystych i godnych warunków sanitarnych, niezależnie od miejsca, w którym się znajduje. Jest to kwestia podstawowej higieny i szacunku dla innych ludzi.

Władze miasta powinni być świadome negatywnych skutków, jakie ma ich zaniedbanie, które wpływa nie tylko negatywnie na wizerunek miasta, ale także na zdrowie i samopoczucie osób, które są zmuszone skorzystać z tej toalety.

– Tak wygląda szalet miejski – pisze do redakcji jedna z mieszkanek Lwówka Śląskiego.

– Gdzie są władze miasta, gdzie jest Sanepid? – pyta nas jeden z mieszkańców.

W tym przypadku konieczne są natychmiastowe działania w celu poprawy sytuacji. Skoro obecna burmistrz nie radzi sobie z tak drobnym problemem, to może najlepszym wyjściem byłoby złożenie mandatu i przejście na emeryturę?

O szalet miejski zapytaliśmy władze Gminy, czekamy na wyjaśniania.