Mamy już jasną odpowiedź w sprawie poruszanych kilka tygodni temu na łamach Lwówecki.info trudności, jakie sprawiają kierowcom zasłaniające wyjazd żywopłoty.

Są w Lwówku Śląskim takie skrzyżowania, które sprawiają kierowcom sporo problemów i nie chodzi tu absolutnie o brak umiejętności, a o ograniczoną widoczność. Problem ten na prośbę czytelników poruszyliśmy pod koniec lipca br.

Jest w mieście kilka miejsc, w których przydałoby się umieścić lustra, takich jak skrzyżowanie ulic Kościuszki z Sikorskiego (wyjeżdżając w lewo z Kościuszki widoczność bardzo skutecznie blokuje żywopłot przy sklepie), czy skrzyżowanie ulicy Targowej z Aleją Wojska Polskiego (podobna sytuacja) – wskazywał w liście do redakcji czytelnik.

Wyjazd na ślepo. Zamknij oczy i jedź

W komentarzach po artykułem pisaliście, iż podobnych skrzyżowań z trudnościami w wyjeździe jest więcej:

„Można jeszcze dodać skrzyżowanie Zamkowa Al. Wojska Polskiego, wyjazd przy cmentarzu od Rossmanna”
„Koło fontanny z czaplą też jest tak sobie oraz przy wyjeździe z przedszkola koło nowego kościoła”
„Na przejściu ul Sikorskiego z Kościuszki to się prosi usunąć żywopłot”
„Wszystkie krzaki w promieniu 50 m od “trudnych” wyjazdów powinny być usunięte. To nie ma sensu, aby co rusz przypominać przez media, aby krzewy były przycinane.”

Jeszcze przed publikacja artykułu zwróciliśmy się w tej sprawie do burmistrz M. Szczęsnej. Niestety, jej zastępca L. Krokosz odpowiedział, iż to nie jest informacja publiczna.

„Udzielenie informacji na pytanie cyt. „Czy władze mogą zainteresować się w końcu żywopłotami utrudniającymi wyjazd z ulic: Kościuszki na Sienkiewicza (po prawej stronie) i Targowej na Wojska Polskiego (po lewej stronie)? Czy znajdzie się jakiś sposób na ułatwienie kierowcom wyjazdu z tych dróg, a jeżeli tak to jaki i kiedy zostanie on zrealizowany?” nie stanowi przedmiotu informacji publicznej.” – czytamy w odpowiedzi udzielonej przez zastępcę burmistrz Lwówka Śląskiego.