Nie wiadomo, jak skończyłby się ten pożar, gdyby nie czujność sąsiadów i szybka reakcja strażaków. Ci po kilku minutach od zgłoszenia byli już na miejscu.
Chwilę po godzinie szesnastej do Dyżurnego Powiatowego Stanowiska Kierowania Państwowej Starzy Pożarnej w Lwówku Śląskim wpłynęła informacja o pożarze w jednym z budynku, na ulicy Kościuszki w Lubomierzu. Zgłaszający powiadomili strażaków, że po tym jak sąsiad zapalił w piecu z komina zaczął wydobywać się gęsty, czarny dym. Najprawdopodobniej doszło do zapalenia się sadzy w przewodzie kominowym.
Na miejsce natychmiast zadysponowano strażaków z OSP KSRG Lubomierz oraz JRG PSP w Lwówku Śląskim. Ci po chwili przybyli na miejsce i po potwierdzeniu przypuszczeń zgłaszających przystąpili do działania.
Na składach opałowych nie sprzedaje się węgla tylko materiały zapalające ! Dlaczego nikt nie kontroluje jakość sprzedawanego opału!
Anonim masz rację to co sprzedają na składach opałowych tego nie można nazwać węglem, powinni się wziąć za kontrole a nie czepiać się kopciuchow.
Zgadzam się z wami co do jakości opału. Zwłaszcza przy dzisiejszych cenach jakoś tego węgla powinna być kontrolowana ,bo póki co ludzie płacą grubą kasę za coś czego nie można nazwać węglem.
A może niech właściciel komina pochwali się ,jakie obejścia w nim porobił… karać!
Tak! Mam obejście .od 1986 wkładam tam pręty uranowe z Czarnobyla!Zadowolony?Czy jeszcze jakieś inne bzdury na patyku chcesz usłyszeć!!!