“Zbieranie podpisów przeciwko likwidacji parkingów we Lwówku również jest efektem nagonki. Chciałam uspokoić mieszkańców, że nic takiego nie będzie miało miejsca. Nie likwiduję ani jednego parkingu.”

Brak miejsc do parkowania w Lwówku Śląskim to problem, który istnieje nie od dziś i który wraz ze wzrostem liczby aut w mieście pogłębia się. Jego efektem jest notoryczne łamanie przepisów ruchu drogowego przez kierowców, którzy nie chcą parkować z dala od centrum. Spacerując ulicami miasta bez trudu możemy napotkać samochody na chodnikach, trawnikach czy skwerach. O „mistrzach parkowania” pisaliśmy na stronach Lwówecki.info już niejednokrotnie. Za każdym razem było to na Waszą prośbę. Przysyłacie zdjęcia samochodów zaparkowanych tak, iż utrudniały one poruszanie się pieszym i zwracaliście się z prośbą o zaapelowanie do kierowców, by ci nie uważali się za jedynych uczestników ruchu.

Problem braku miejsc nasilił się w momencie, jak Gmina Lwówek Śląski przystąpiła do rewitalizacji górnego rynku i wyłączyła jego część z ruchu. Wówczas to ze ścisłego centrum zniknęło kilka, kilkanaście miejsc parkingowych. A warto przypomnieć, iż każde jedno takie miejsce dla kierowców bywa bezcenne.

Decyzja burmistrz Szczęsnej o wyłączeniu ruchu na górnym rynku nie wszystkim mieszkańcom się spodobała. Pojawiła się nawet akcja protestacyjna. Stowarzyszenie „Po stronie mieszkańców” wyszło z petycją o przywrócenie ruchu na tym krótkim odcinku drogi. W sklepach i na ulicach miasta zbierane były podpisy. Wprawdzie otwarcie górnego rynku dla samochodów, które będą mogły przejechać wokół ratusza nie spowoduje powstania nowych miejsc do parkowania, jednak to przypomina nam wydarzenia z 2015 roku.

To wówczas burmistrz Szczęsna chwaliła się tworzeniem koncepcji nowych parkingów w mieście. Te miały powstać np. na plantach vis a vis cmentarza. Mówiła, że ma wstępną akceptację konserwatora zabytków.

„Rozpoczęliśmy tworzenie koncepcji na nowe parkingi we Lwówku. Pierwszym miejscem są planty naprzeciwko cmentarza. Mamy już wstępną akceptację Konserwatora Zabytków, gdyż nowy parking miałby powstać właśnie przy murach.” – mówiła M. Szczęsna w wywiadzie dla portalu Lwówek Śląski Nasze Miasto.

Wówczas też poruszany był temat akcji protestacyjnej mieszkańców, którzy zbierali podpisy przeciwko likwidacji miejsc parkingowych w mieście. Przypomnijmy, iż był to 2015 rok. Szczęsna w wywiadzie mówiła o nieprawdzie.

„Zbieranie podpisów przeciwko likwidacji parkingów we Lwówku również jest efektem nagonki. Chciałam uspokoić mieszkańców, że nic takiego nie będzie miało miejsca. Nie likwiduję ani jednego parkingu. Nie wiem skąd wzięły się te informacje. W tej sprawie do Rady wpłynęła nawet skarga na moją osobę. Dziwi mnie, że nieprawda góruję.” – mówiła w tamtym wywiadzie burmistrz Szczęsna.

Od publikacji wywiadu za kilka dni minie 7 lat. Warto wyjść na spacer lub wsiąść do samochodu i wybrać się w krótką podróż ulicami Lwówka Śląskiego, by na własne oczy zobaczyć, jak po tak długim okresie wygląda kwestia parkingów. Każdy może sam policzyć ile miejsc w tym czasie przybyło, a ile ubyło. Każdy może sam ocenić, co góruje w mieście.

czytaj również: Burmistrz Lwówka Śląskiego stanowczo o zmianie organizacji ruchu