Co będzie z odkrytą na Betleja historyczną kostką brukową?

13
1217

W czasie prac związanych z budową nowego mostu w Lwówku Śląskim odkryto brukowaną nawierzchnię. Regionaliści zabiegają o przekazanie odzyskanych materiałów gminie, podkreślając ich wartość historyczną. DSDiK odpowiada.

 

To, co dla mieszkańców Lwówka Śląskiego i okolic, było oczywistością, zaskoczyło konserwatora zabytków i drogowców. W trakcie prowadzonych robót przy budowie nowego mostu, w ciągu drogi wojewódzkiej nr 364 w Lwówku Śląskim, wykonawca natrafił na brukowaną nawierzchnię.

Sytuacja jest tym bardziej interesująca, że inwestycja realizowana jest na odcinku o dużym znaczeniu historycznym. Prace obejmują nie tylko budowę nowego mostu na Bobrze, ale i remont mostu zabytkowego, który w 2013 roku staraniami Stowarzyszenia Monitoring Zabytków, został wpisany do rejestru zabytków. To właśnie w jego bezpośrednim sąsiedztwie, w ramach prowadzonej inwestycji, odsłonięto fragment dawnej nawierzchni drogi.

Sprawą natychmiast zainteresowali się lwóweccy regionaliści. Od chwili odkrycia, na miejscu niemal codziennie jest Pan Robert Zawadzki z Lwóweckiego Towarzystwa Regionalnego, który dokumentuje postęp prac i stan zachowania odkrywanej nawierzchni. Działania podjął również Pan Arkadiusz Gutka ze Stowarzyszenia Monitoring Zabytków, dzięki którego działaniom we wcześniejszych latach udało się zachować historyczny bruk, który nie został wywieziony, tylko trafił w ręce gminy.

W roku 2000 ówczesny Wojewódzki Zarząd Dróg i Kolei próbował już wywieźć z naszego miasta zabytkowe płyty granitowe w dużej ilości, które odkryte zostały podczas remontu drogi wojewódzkiej, na wysokości ul. Jaśkiewicza. W sprawie tej interweniowało Młodzieżowe Koło Opiekunów Zabytków we Lwówku Śląskim. Dzięki działaniom podjętym przez Burmistrza Hilarego Modelskiego, zabytkowe płyty pozostały w naszym mieście i posłużyły do budowy chodników na ul. Kościelnej. Kilka lat później, w wyniku prowadzonych na ul. Jaśkiewicza dalszych prac remontowych, ponownie odkryto kolejne granitowe płyty chodnikowe. Wówczas interweniował Lwówecki Oddział Towarzystwa Opieki nad Zabytkami, a zabezpieczone przez Burmistrza Ludwika Kaziowa płyty, wykorzystane zostały przy budowie nowych chodników na cmentarzu komunalnym. Następnie podczas rozbiórki zabytkowego mostu na ul. Jaśkiewicza, Stowarzyszenie Monitoring Zabytków przejęło fragmenty zachowanych detali kamiennych i balustrady. Najwięcej historycznej kostki brukowej przejął nasz samorząd w 2017 r., (ok. 1200 ton o wartości rynkowej ponad 1.2 miliona zł) podczas przebudowy drogi wojewódzkiej nr 297 ok. 74+300 – 90+300 z elementami rozbudowy jako połączenie miast Dolnego Śląska, Bolesławiec – Lwówek Śląski”. – wspomina Arkadiusz Gutka.

Po odkryciu bruku na ulicy Betleja w Lwówku Śląskim, Stowarzyszenie Monitoring Zabytków zwróciło się do Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei z serią szczegółowych pytań. Społecznicy chcą wiedzieć m.in. jaka jest łączna powierzchnia odzyskanej kostki brukowej, długość krawężników granitowych, ilość ciosów piaskowcowych z rozebranego historycznego kolektora burzowego, a także jaka jest ich wartość rynkowa i w jaki sposób te materiały zostaną ponownie wykorzystane – zarówno z uwagi na estetykę, jak i historyczne znaczenie.

Czy DSDiK rozważa możliwość kolejnego przekazania w/w historycznych materiałów budowlanych o wymiernej wartości finansowej dla Gminy i Miasta Lwówek Śląski, tak jak działo się to wielokrotnie do tej pory? – pytają członkowie Stowarzyszenia.

Warto podkreślić, że zarówno kostka brukowa, jak i granitowe krawężniki czy kamienne ciosy mają nie tylko wartość użytkową i estetyczną, ale są także elementami lokalnej historii i tożsamości tego miejsca. Ich zachowanie i ponowne wykorzystanie w przestrzeni publicznej Lwówka Śląskiego może nie tylko wzbogacić estetykę miasta, ale też stanowić przykład dobrych praktyk w gospodarowaniu zabytkowym materiałem budowlanym.

Redakcja Lwówecki.info zwróciła się do burmistrza Lwówka Śląskiego, którego zapytaliśmy o podjęte działania związane z odkryciem historycznej nawierzchni, w tym o kopie pism wystosowanych do instytucji.

Dzień dobry, oczywiście odpowiemy. Z poważaniem Dawid Kobiałka Burmistrz GiM Lwówek Śląski”. – to jak na razie jedyna odpowiedź z magistratu.

Jednocześnie redakcja zwróciła się także do Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei we Wrocławiu z pytaniami o odkrycie i przyszłość historycznego bruku.

W trakcie prowadzenia inwestycji wykonawca odkrył kostkę brukową. Po jej odkryciu niezwłocznie powiadomiliśmy o tym konserwatora zabytków w Jeleniej Górze, który zlecił badania archeologiczne. Archeolog dzień później rozpoczął badania, a wyniki tychże przekazał konserwatorowi. Obecne prace prowadzone są zgodnie z tymi ustaleniami. Na daną chwilę jest zbyt wcześnie, by wskazać więcej szczegółów na temat przyszłych losów tej kostki, mogę jednak zapewnić, że w ramach prowadzonej przez DSDiK inwestycji na moście w ciągu drogi wojewódzkiej 364 mamy plan, by wykorzystać ten materiał w budowie dojazdów do mostu. – odpowiedział Andrzej Padniewski, rzecznik prasowy DSDiK.

Z pewnością nie cała kostka zostanie wykorzystana do odbudowy, uzupełniania nawierzchni na zjazdach. Co będzie z resztą? I co najważniejsze, czy uda się zmienić projekt, by na moście zamiast planowanego asfaltu pozostawić kostkę?

Regionaliści wyrażają nadzieję, że materiał odkryty podczas prac, w tym bruk, granitowe krawężniki oraz elementy kamienne, zostaną zabezpieczone i w całości przekazane miastu. Nikt dziś nie wyobraża sobie również, by zabytkowy most pokryć asfaltem.

O postępach prac i działań związanych z odkryciami w obrębie mostu będziemy informowali na bieżąco.

13 KOMENTARZE

  1. Kostkę należy jak najszybciej rozebrać i wyrzucić, nie będzie poniemiecka kostka kłuła w nasze słowiańskie piękne oczy, tu jest Polska !!!!

  2. Bobrze że są tacy społecznicy którym się jeszcze chce dbać o to miasto Wielki szacunek dla Was. Tacy ludzie powinni być u władzy Szczerze nie wiedziałem, co sie stało z tymi starymi płytami.

  3. Ta kostka po odkryciu była ok ale jak po niej jeździ ciężki sprzęt na gąsienicach i jeszcze pośmiga trochę to nie będzie gdzie jej i jak ułożyć takiej zniszczonej bo i po co, można być i ekologiem czy oarcheologiem czy odkrywcą spoko ale kto za opóźnienie będzie odpowiadać w razie czego

    • Po kostce jeździł sprzęt o wadze ok 35 ton i się nie zapadła , nie wykruszyła , nieliczne uszkodzenia powstały celowo aby było co naprawiać. To przykład dla współczesnych brukarzy jak powinni robić. Za opóźnienia niech płaci firma lub inwestor to na nich spoczywa obowiązek szczegółowych przygotowań do projektu i jego realizacji, wymagają tego przepisy i ustawa. Pracę wykonuje niby duża doświadczona firma , a nie pan Janek.

  4. Na tle odpowiedzi z DSDiK, odpowiedź lwóweckiego magistratu brzmi bardzo arogancko. Nie głosowałem na nich żeby być teraz tak traktowanym. Czyżby władza uderzyła do głowy?

  5. To dopiero początek. Pod tą kostką granitową jest droga z czasów budowy mostu, wykonana z otoczakow i płyt piaskowcowych. To dopiero będzie odkrycie i dyskusje co z tym zrobić.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj