Chatka Leśników i leśne strumienie

2
700

Niedzielne popołudnie było bardziej niż przeciętnie wietrzne na Pogórzu Izerskim, i choć dzień był wyjątkowo ciepły w porównaniu do ostatnich, to czuć było w powietrzu zmianę pogody. Rozmyślałem sobie, siedząc z mapą Gór Izerskich, w jakie miejsce pojechać z aparatem tym razem. Koncept foto tego dnia widniał pod nazwą: górskie strumienie. Rozmyć nieposkromiony nurt izerskich potoków w leśnym anturażu? Czemu nie, zatem w drogę. W stronę Domu Zdrojowego w Świeradowie…

Potok zwany Świeradówką

Ferie zimowe już z głowy, zatem mogłem skorzystać ze spokoju niedzielnego Świeradowa, pogrążonego w szarej górskiej codzienności, gdzie turyści ograniczają się głównie do spacerów po parku zdrojowym i okolicznych wzgórzach. Niektórzy korzystają z ostatnich metrów śniegu na stokach. Auto zostawiłem na parkingu pod Domem Zdrojowym (stare sprawdzone miejsce). Miejsc było dość sporo. Zabrałem plecak ze sprzętem foto i  w drogę.

X – chatka leśników

Ulicą Graniczną ruszamy pod górę w stronę (górskiego pensjonatu) Czeszki i Słowaczki – długa prosta, las dookoła. W pewnym momencie dochodzimy do rozwidlenia dróg – w lewo betonowe kafle, na wprost do pensjonatu, a nieco w lewo na ukos wiedzie Stara Droga Izerska. Najpierw wybrałem ostatnią z tych opcji. Tędy przed laty wędrowano w stronę dzisiejszej Chatki Górzystów, a dawniej wsi Gross-Iser. Szutrowa, ale głównie łagodna droga, bardzo klimatyczna. Uroku temu miejscu dodaje szum wartkiego strumienia w dolinie z lewej strony oraz zapach niedawno ściętych świerków i żywicy. Wiatr w lesie ucichł. Prawdziwa sielanka.

Dolina z potokiem w dole i kaskady z szumiącą wodą

Wielu spacerowiczów wracało akurat Starą Drogą Izerską z wyższych partii Świeradowa w stronę miasteczka. Wyżej tego strumienia znajduje się mostek i dość znaczny zakręt w lewo – tam była granica śniegu, który w ciemnych, leśnych warunkach doskonale się jeszcze trzymał, ale i odwilż powoli zaglądała w tę dolinkę. Coraz ciemniejsze chmury napływały znad Niemiec, dlatego zawróciłem i poszedłem w stronę Czeszki i Słowaczki. Dochodząc do pensjonatu, idziemy dalej na wprost, leśną drogą, a po 50 metrach skręcamy nieco w dół w lewo.

Chatka Leśników – wycięty wokół jej las pozwala dojść w to miejsce promieniom słońca

Chatka Leśników to wspaniałe miejsce do wypoczynku, na spacer, czy do skrycia się przed deszczem. Tuż za nią znajdują się dwa mostki, a pod nimi ten sam potok, który widzieliście razem ze mną na początku wpisu. Zobaczcie sami jak tu ładnie:

Chyba pozostaje wpaść tu wiosną i latem, by móc schłodzić się w źródlanej wodzie, w tak cudownych okolicznościach przyrody

Autor: Paweł Zatoński – Izerski Włóczykij

2 KOMENTARZE

  1. Według mapy to jest Świeradówka lub jedna z jej odnóg. Skoczniom chciałem poświęcić osobny wpis, ale brawo za uwagę – dopiero na miejscu oprzytomniałem, że to właśnie to miejsce, bo nienaturalne nachylenie zbocza, do tego ogołoconego z drzew. Dziękuję za komentarz, pozdrawiam, Paweł

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj