Na sygnale

Podjeżdżają samochodem pod posesję. Wchodzą na nią i bacznie rozglądają się wokół. Gdy ktoś nimi się zainteresuje podają różne preteksty. A to zgubili się, a to szukają pracy, a to coś sprzedają. Jest apel policji.

Obok auta znajdowali się mężczyźni zajęci ładowaniem drewna na pakę samochodu. Na widok strażników w pośpiechu porzucili swoje zajęcie i rozbiegli się po lesie.

Poszukiwana ma 165 cm wzrostu, waży około 68 kg, jest szczupłej budowy ciała, włosy ma proste do ramion, blond, oczy zielone, twarz owalna, nos prosty.

Wystarczyła chwila deszczu, by ulice uzdrowiskowego miasta zamieniły się w rwące potoki cuchnącej zawartości sieci kanalizacyjnej.

Do tragicznego wypadku doszło w piątkowy wieczór. Pociąg potrącił kobietę. Okoliczności zdarzenia pod nadzorem prokuratury wyjaśnia policja.