„Świeradowianie nie gęsi i swój rozum mają” – można dziś powiedzieć parafrazując słowa napisane w XVI wieku przez wieszcza Mikołaja Reja.
Roland Marciniak Burmistrz Świeradowa- Zdroju dał się już poznać z tego, iż lubi lansować się w mediach społecznościowych. Odnieść można też wrażenie, iż jego posty w ostatnim czasie nie cieszyły się już tak dużym zainteresowaniem, jak ten by chciał. W efekcie czego zmienił on ich narrację. Teraz coraz częściej pojawiają się wpisy, które budzą sporo kontrowersji, a nawet oburzenia i to nie tylko wśród Świeradowian.
Jednym z takich wpisów, który miał „przykuć uwagę” z pewnością był ten o sukcesie burmistrza Marciniaka w dystrybucji węgla, w którym to włodarz wprost stwierdził, iż węgiel do mieszkańców jest „dostarczany bezpłatnie”.
„(…) Węgiel jest workowany po 25kg i bezpłatnie dostarczany do domów w cenie 2tys/t chyba wychodzi na to, że przy tak kompletnej usłudze, mamy najtańszy węgiel w regionie” – napisał w styczniu na oficjalnym profilu Roland Marciniak, który z czasem zorientował się, iż grubo przesadził i edytował wpis zamieniając „najtańszy” na „tani”.
„(…) Węgiel jest workowany po 25kg i bezpłatnie dostarczany do domów w cenie 2tys/t chyba wychodzi na to, że przy tak kompletnej usłudze, mamy tani węgiel w regionie”.
Tani węgiel, czyli w cenie do 2 tysięcy złotych za tonę w kraju mogli mieć niemal wszyscy, bo rząd ograniczył cenę jego dystrybucji i żaden z samorządowców nie mógł tego węgla odsprzedawać drożej. Warto wskazać, iż wielu samorządowców dystrybuowało węgiel za znacznie niżą cenę. Tyle, że w Świeradowie mieszkańcy w cenie mieli bezpłatną dostawę pod drzwi. Stwierdzenie o wykonaniu bezpłatnej dostawy oburzyło nie tylko mieszkańców uzdrowiskowego miasta. Tamtejsi radni na sesji „zmyli burmistrzowi głowę” za tak daleko posunięte wpisy.
Z prośbą o wyjaśnienia na piśmie, do burmistrza zwrócił się Radny Mateusz Szumlas, który wprost mówi, że nie podobają mu się takie stwierdzenia, bo jego zdaniem mijają się one z prawdą, gdyż jak wskazuje mieszkańcy za wszystko sami zapłacili.
– Chciałbym Państwu zwrócić uwagę, że tu nasza Gmina Świeradów- Zdrój tak naprawdę, tego węgla za darmo nie dostarczyła, jak wspomina Burmistrz Roland Marciniak w swoich postach na Facebooku. Skąd to wynika? A więc: z informacji, jakie udało mi się uzyskać od Pana Burmistrza Rolanda Marciniaka w formie udostępnienia informacji publicznej wynika, że
zostało zakupionych 138 t w kwocie 1.500 zł t, (138×1500 = 207.000 zł)
+ workowanie 24.840 zł
+ dowóz z Pisarzowic do Świeradowa- Zdroju 16.440 zł
+ dowóz pod drzwi mieszkańców 26.687,98 zł
= 274.967,98 zł
Z tego wynika, że tona węgla z workowaniem i transportem kosztowała 1.992,52 zł, a więc Gmina Świeradów- Zdrój z tego tytułu nie poniosła żadnych dodatkowych kosztów i zmieściła się w kwocie 2.000,00 zł wpłaconej przez mieszkańców na zakup węgla. Tym samym dowóz pod drzwi był wliczony w cenę! Czyli nic za darmo, ponieważ mieszkańcy za to zapłacili. – wylicza Radny Mateusz Szumlas, który dodaje, że od każdej zakupionej tony Gminie zostało 7,5 zł, czyli przy zakupie 138 t w kasie znalazło się 1.035 zł.
– Więc gdzie tu Państwo widzicie to „bezpłatnie”? – pyta świeradowski radny.
Burmistrz Marciniak nie odpuszcza i nadal twierdził, że w Świeradowie- Zdroju transport węgla do mieszkańców był bezpłatny. We wpisie sprzed kilku dni tłumaczy się zapewniając, że napisał prawdę:
„Chciałbym wyjaśnić dlaczego rozwozimy węgiel bezpłatnie pod drzwi. Na ostatniej sesji Rady Miasta 3 Radnych zwróciło mi uwagę, że podaję nieprawdę mówiąc, że rozwozimy węgiel bezpłatnie do domów mieszkańców. Wyjaśnię to tak: każdy mieszkaniec uprawniony do dodatku węglowego otrzymał od rządu dotację 2tys.zł na zakup 1t węgla.
Zasady dystrybucji dla wszystkich gmin w kraju są takie same. Żeby było jaśniej porównam 3 gminy.
Mieszkaniec Leśnej️ udaje się do urzędu z zapytaniem, co dostanę za 2tys.zł, odp: 1t węgla luzem za 1850zł +50-150 zł przywózka. Mieszkaniec Mirska otrzyma 1t węgla luzem z przywózką, a mieszkaniec Świeradowa- Zdroju 1t węgla w workach foliowych po 25kg i przywózka pod dom.
Gdyby mieszkańcy Leśnej i Mirska chcieliby mieć świeradowską ofertę, to musieliby zapłacić za 1t 2130-2180zł. Natomiast mieszkańcy Świeradowa- Zdroju, gdyby musieli odebrać poworkowany węgiel ze składu w Mirsku, (koszt składowania 400zł/t, bo w naszym uzdrowisku nie mamy składu wegla), to zapłaciliby 2330 zł/1t a bez workowania 2150. A więc pozwolilem sobie powiedziec, że nasi mają gratis przywózkę i workowanie” – twierdzi Marciniak.
Warto tu przypomnieć, iż Polacy opalający swoje domy czy mieszkania węglem dostawali od rządu dofinansowanie na zakup węgla w kwocie 3 tysięcy złotych. Jedni za tę kwotę kupili raptem jedną tonę, inni półtorej tony, a jeszcze inni nie kupili węgla, bo mieli w piwnicy jego zapasy.
Przypatrując się działaniom świeradowskiego burmistrz odnosimy nieodparte wrażenie, iż w jego postach najważniejszy rozgłos. Jak to w powieści Przed Północą wskazał Paweł Leśniak:
„Nieważne jak o Tobie mówią, liczy się tylko to, żeby po prostu mówili”.
Jesteśmy jednak przekonani, iż mieszkańcy Świeradowa- Zdroju są to ludźmi nad wyraz inteligentni, którzy potrafią ocenić słowa burmistrza.
Petycja do Rady Ministrów RP ws. zachowania neutralności przez Polskę wobec wojny na Ukrainie
Mieszkańcy Św. są inteligentni. HAHAHAHA. Udowadniają to w każdych wyborach.
Ruska onuca.