Burmistrz twierdzi, że wozi bezpłatnie, czy aby na pewno?

3
1968
fot.: eLuban.pl

„Świeradowianie nie gęsi i swój rozum mają” – można dziś powiedzieć parafrazując słowa napisane w XVI wieku przez wieszcza Mikołaja Reja.

 

 

Roland Marciniak Burmistrz Świeradowa- Zdroju dał się już poznać z tego, iż lubi lansować się w mediach społecznościowych. Odnieść można też wrażenie, iż jego posty w ostatnim czasie nie cieszyły się już tak dużym zainteresowaniem, jak ten by chciał. W efekcie czego zmienił on ich narrację. Teraz coraz częściej pojawiają się wpisy, które budzą sporo kontrowersji, a nawet oburzenia i to nie tylko wśród Świeradowian.

Jednym z takich wpisów, który miał „przykuć uwagę” z pewnością był ten o sukcesie burmistrza Marciniaka w dystrybucji węgla, w którym to włodarz wprost stwierdził, iż węgiel do mieszkańców jest „dostarczany bezpłatnie”.

„(…) Węgiel jest workowany po 25kg i bezpłatnie dostarczany do domów w cenie 2tys/t chyba wychodzi na to, że przy tak kompletnej usłudze, mamy najtańszy węgiel w regionie” – napisał w styczniu na oficjalnym profilu Roland Marciniak, który z czasem zorientował się, iż grubo przesadził i edytował wpis zamieniając „najtańszy” na „tani”.

 

 

„(…) Węgiel jest workowany po 25kg i bezpłatnie dostarczany do domów w cenie 2tys/t chyba wychodzi na to, że przy tak kompletnej usłudze, mamy tani węgiel w regionie”.

Tani węgiel, czyli w cenie do 2 tysięcy złotych za tonę w kraju mogli mieć niemal wszyscy, bo rząd ograniczył cenę jego dystrybucji i żaden z samorządowców nie mógł tego węgla odsprzedawać drożej. Warto wskazać, iż wielu samorządowców dystrybuowało węgiel za znacznie niżą cenę. Tyle, że w Świeradowie mieszkańcy w cenie mieli bezpłatną dostawę pod drzwi. Stwierdzenie o wykonaniu bezpłatnej dostawy oburzyło nie tylko mieszkańców uzdrowiskowego miasta. Tamtejsi radni na sesji „zmyli burmistrzowi głowę” za tak daleko posunięte wpisy.

Z prośbą o wyjaśnienia na piśmie, do burmistrza zwrócił się Radny Mateusz Szumlas, który wprost mówi, że nie podobają mu się takie stwierdzenia, bo jego zdaniem mijają się one z prawdą, gdyż jak wskazuje mieszkańcy za wszystko sami zapłacili.

Chciałbym Państwu zwrócić uwagę, że tu nasza Gmina Świeradów- Zdrój tak naprawdę, tego węgla za darmo nie dostarczyła, jak wspomina Burmistrz Roland Marciniak w swoich postach na Facebooku. Skąd to wynika? A więc: z informacji, jakie udało mi się uzyskać od Pana Burmistrza Rolanda Marciniaka w formie udostępnienia informacji publicznej wynika, że

zostało zakupionych 138 t w kwocie 1.500 zł t, (138×1500 = 207.000 zł)
+ workowanie 24.840 zł
+ dowóz z Pisarzowic do Świeradowa- Zdroju 16.440 zł
+ dowóz pod drzwi mieszkańców 26.687,98 zł
= 274.967,98 zł

Z tego wynika, że tona węgla z workowaniem i transportem kosztowała 1.992,52 zł, a więc Gmina Świeradów- Zdrój z tego tytułu nie poniosła żadnych dodatkowych kosztów i zmieściła się w kwocie 2.000,00 zł wpłaconej przez mieszkańców na zakup węgla. Tym samym dowóz pod drzwi był wliczony w cenę! Czyli nic za darmo, ponieważ mieszkańcy za to zapłacili. – wylicza Radny Mateusz Szumlas, który dodaje, że od każdej zakupionej tony Gminie zostało 7,5 zł, czyli przy zakupie 138 t w kasie znalazło się 1.035 zł.

 

 

– Więc gdzie tu Państwo widzicie to „bezpłatnie”? – pyta świeradowski radny.

Burmistrz Marciniak nie odpuszcza i nadal twierdził, że w Świeradowie- Zdroju transport węgla do mieszkańców był bezpłatny. We wpisie sprzed kilku dni tłumaczy się zapewniając, że napisał prawdę:

Chciałbym wyjaśnić dlaczego rozwozimy węgiel bezpłatnie pod drzwi. Na ostatniej sesji Rady Miasta 3 Radnych zwróciło mi uwagę, że podaję nieprawdę mówiąc, że rozwozimy węgiel bezpłatnie do domów mieszkańców. Wyjaśnię to tak: każdy mieszkaniec uprawniony do dodatku węglowego otrzymał od rządu dotację 2tys.zł na zakup 1t węgla.

Zasady dystrybucji dla wszystkich gmin w kraju są takie same. Żeby było jaśniej porównam 3 gminy.

Mieszkaniec Leśnej️ udaje się do urzędu z zapytaniem, co dostanę za 2tys.zł, odp: 1t węgla luzem za 1850zł +50-150 zł przywózka. Mieszkaniec Mirska otrzyma 1t węgla luzem z przywózką, a mieszkaniec Świeradowa- Zdroju 1t węgla w workach foliowych po 25kg i przywózka pod dom.

 

 

Gdyby mieszkańcy Leśnej i Mirska chcieliby mieć świeradowską ofertę, to musieliby zapłacić za 1t 2130-2180zł. Natomiast mieszkańcy Świeradowa- Zdroju, gdyby musieli odebrać poworkowany węgiel ze składu w Mirsku, (koszt składowania 400zł/t, bo w naszym uzdrowisku nie mamy składu wegla), to zapłaciliby 2330 zł/1t a bez workowania 2150. A więc pozwolilem sobie powiedziec, że nasi mają gratis przywózkę i workowanie” – twierdzi Marciniak.

Warto tu przypomnieć, iż Polacy opalający swoje domy czy mieszkania węglem dostawali od rządu dofinansowanie na zakup węgla w kwocie 3 tysięcy złotych. Jedni za tę kwotę kupili raptem jedną tonę, inni półtorej tony, a jeszcze inni nie kupili węgla, bo mieli w piwnicy jego zapasy.

Przypatrując się działaniom świeradowskiego burmistrz odnosimy nieodparte wrażenie, iż w jego postach najważniejszy rozgłos. Jak to w powieści Przed Północą wskazał Paweł Leśniak:

„Nieważne jak o Tobie mówią, liczy się tylko to, żeby po prostu mówili”.

Jesteśmy jednak przekonani, iż mieszkańcy Świeradowa- Zdroju są to ludźmi nad wyraz inteligentni, którzy potrafią ocenić słowa burmistrza.

3 KOMENTARZE

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj