Jakość pracy władz Gminy i Miasta Lwówek Śląski pozostawia wiele do życzenia, co widać w licznych kontrowersjach wokół działań burmistrza Dawida Kobiałki.

Spore zamieszanie wywołało wprowadzenie opłat za stoiska na Jarmarku Bożonarodzeniowym. Burmistrz wytworzył dwa dokumenty- wpierw mówiący o tym, że opłaty za stoiska będą pobierane od wszystkich wystawców, a później naniósł na tym dokumencie poprawki, co sprawiło, że mamy dwa dokumenty o tych samych numerach i datach, ale z inną treścią. To działanie podważyło transparentność zarządzania.

Wcześniej wyszło na jaw, że Gmina płaciła grubo ponad 3 tysiące złotych miesięcznie, za sprzątanie toalety miejskiej, która od dawna nie była porządkowana. Po ujawnieniu sprawy burmistrz stwierdził, że toaleta zostanie teraz posprzątana, ale o konieczności wyciągnięcia konsekwencji wobec pobierającej pieniądze firmy nie wspomniał. W jego wypowiedzi nie było też przeprosin dla mieszkańców, których to pieniędzmi obraca. To przykład, że burmistrz nie radzi sobie z kontrolowaniem realizacji zadań zleconych.

Spore kontrowersje wywołały także decyzje kadrowe. Najpierw Dawid Kobiałka zatrudnił w urzędzie żonę jednego z radnych ze swojego komitetu wyborczego, a później obsadził stanowisko urzędnicze swoim kolegą. Brak przejrzystości i równości w dostępie do pracy w urzędzie spotkał się z oskarżeniami o nepotyzm oraz brak profesjonalizmu.

Osoby, które w trakcie kampanii wyborczej przekonywały, że będą po stronie mieszkańców, przy pierwszej okazji wyjścia naprzeciw mieszkańcom, podczas konsultacji społecznych w sprawie wyznaczenia obszaru zdegradowanego i obszaru rewitalizacji na terenie Gminy i Miasta Lwówek Śląski swoje zaangażowanie zakończyły na opublikowaniu informacji na stronie internetowej urzędu.

Na bylejakość zarządzania w Lwówku Śląskim natrafić można coraz częściej. Dziś kolejny przykład. Drobiazg, ale jakże istotny drobiazg, który pokazuje, że kierownictwo urzędu powinno się zdecydowanie bardziej przyłożyć do pracy. I nie ważna jest tu ilość godzin spędzonych w urzędzie tylko, jakość i efektywność tych działań.

W dniu wczorajszym, to jest 11 grudnia 2024 roku na stronie internetowej Urzędu Gminy i Miasta Lwówek Śląski opublikowano informację o skróconych godzinach pracy informacji turystycznej. Niby zwykła informacja. Tyle tylko, że wskazano tam datę listopadową. Pomyłka? Można by to było uznać za oczywistą pomyłkę pisarską, ale w zawierającej niespełna dwieście znaków wiadomości dwukrotnie mowa jest o listopadzie.

Osoby sympatyzujące jeszcze z obozem władzy przekonują, że burmistrz się stara, pojawiają się także głosy, że to nadal za wcześnie na efekty pracy. Niestety, takie tłumaczenia są warte tyle samo, co tłumaczenia w szkole; nie nauczyłem się, bo …