Bramkarz drużyny gości ze złamaną nogą trafił do szpitala. Po urazie doznanym przez bramkarza gospodarzy miejscowa drużyna zeszła z boiska. Mecz zakończył się walkowerem.
Sezon piłkarski
Z pewnością nie tak miał zakończyć się sezon 2023/2024 drużyn grających w „A” klasie. Ostatni mecz lidera tabeli z broniącą się przed spadkiem drużyną zapewnił piłkarzom i kibicom niezapomnianych wrażeń, aczkolwiek, raczej nie takich emocji oczekiwali oni po spotkaniu na boisku.
Jakie drużyny grały w A klasie?
W miniony weekend zakończył się sezon drużyn grających w „A” klasie. O ostatnie punkty walczyły m.in. drużyny z powiatu lwóweckiego: Kibice mieli okazję oglądać spotkania Czarnych Strzyżowiec, Włókniarza Mirsk, Stelli Lubomierz, Chmielanki Chmieleń, Czarnych Lwówek Śląski i drużyny LZS Niwnice.
Wyniki drużyn z A klasy
Grający w pierwszej grupie Czarni Strzyżowiec z 36 punktami sezon zakończyli na 12 miejscu.
Najlepiej w drugiej grupie poradzili sobie w tym sezonie piłkarze z Mirska, którzy zdobyli 77 punktów i z liderem tabeli LZS Kościelnik przegrali tylko różnicą bramek. Zawodnicy z Lubomierza z 53 punktami zajęli 6 pozycję w tabeli II grupy. Dwa oczka niżej uplasowała się Kwisa Świeradów (44 pkt.). Na 15 pozycji z zaledwie 22 punktami sezon spadkiem do B klasy kończy Chmelanka Chmieleń, a tabelę grupy na 16 pozycji zamyka WKS Pilchowice, który po rundzie jesiennej wycofał się z gry.
O punkty w trzeciej grupie walczyły dwie nasze drużyny: Czarni Lwówek Śląski, którzy z 34 punktami kończą sezon na 12 pozycji i LZS Niwnice, które ostatecznie z 32 punktami zdobywają 13 (na 16) pozycję w tabeli grupy.
Brutalny mecz
I pewnie końcówka sezonu pozostałaby niezauważona, gdyby nie brutalny mecz zakończony w 30 minucie spotkania. Mowa o pojedynku LZS Niwnice – GKS Raciborowice, który rozpoczął się o godzinie 15 w niedzielę 23 czerwca.
Raciborowicom, jako liderowi tabeli z łatwością szła gra. Zawodnicy z Niwnic walczyli o każdy punkt. Jak potwierdza Kamil Wieliczko dyrektor jeleniogórskiego biura OZPN do dramatycznej sytuacji doszło w 17 minucie spotkania. W wyniku starcia jednego z piłkarzy gości z bramkarzem Raciborowic ten drugi doznał złamania nogi.
Pogotowie na boisku
Mecz wstrzymano. Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego, który zabrał bramkarza do szpitala. Przerwa w meczu trwała około pięćdziesięciu minut.
Po wznowieniu gry goście szybko zdobyli prowadzenie. Jak wynika z pomeczowych protokołów pierwsza bramka dla pod bolesławieckiej drużyny padła w 23 minucie spotkania. Ta jeszcze bardziej podgrzała atmosferę na boisku. Piłkarze obu drużyn nie odpuszczali. Zacięta walka trwała do 27 minuty, kiedy to padła druga z bramek dla GKS-u.
Walkower
Przy drugiej bramce kontuzji prawego barku doznał bramkarz LZS Niwnice i jak wynika z pomeczowych protokołów nie był on w stanie dalej bronić. Po tym incydencie drużyna gospodarzy podjęła decyzję o niekontynuowaniu gry, wobec czego sędzia zakończył mecz.
Komisja podjęła decyzję o przyznaniu walkowera na niekorzyść LZS Niwnice za samowolne zejście z boiska w 30 minucie.
Na szczęście Niwnice są już na swoim miejscu, czyli w B klasie
Piłka nożna to piękny sport…
B klasa to zawsze była ich miejscem