Bójka na meczu. Jeden z piłkarzy uderzył w twarz drugiego

15
3638
zdjęcie poglądowe

Jeden z zawodników drużyny gospodarzy uderzył w twarz zawodnika drużyny gości. Uderzony piłkarz ma rozbity łuk brwiowy. Na miejsce wezwano policję i pogotowie.

 

Do niecodziennego zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie w Lubomierzu. To tam miejscowa Stella podejmowała gości z LKS Czarni Lwówek Śląski. Nie był to mecz o żaden ważny awans, ani nawet mecz o punkty, a jedynie sparing przed kolejnym sezonem rozgrywek. Tym bardziej niezrozumiałe jest zachowanie piłkarza, który – jak mówią nam kibice – na co dzień jest zawodnikiem Chmielanki Chmieleń i był okazyjnie wypożyczony do składu Stelli.

Całe zdarzenie rozegrało się na pięć minut przed końcem spotkania. Z relacji policji wynika, iż między zawodnikami przeciwnych drużyn doszło do „przepychanek”. Zaczęło się od kopnięcia przez zawodnika Czarnych piłkarza grającego w Stelli. Ten nie pozostał winny przeciwnikowi z Lwówka Śląskiego, odwrócił się i uderzył go w twarz rozcinając mu łuk brwiowy.

Prowadzący mecz sędzia przerwał spotkanie. Na miejsce wezwano policję i zespół ratownictwa medycznego. Jednak pogotowie z uwagi na brak zagrożenia dla zdrowia odmówiło przyjazdu. Na boisku pojawił się po chwili patrol gryfowskiej policji. Mundurowi sporządzili notatki i przekazali zawodnikom, iż ewentualne dalsze roszczenia mogą załatwiać w postępowaniu cywilnym.

Przyszłość w klubie dla lubomierskiego piłkarza jest już przesądzona. Podjęliśmy decyzję, że ten zawodnik już nie będzie grał u nas. – mówi nam zbulwersowany tym zdarzeniem prezes Stelli.

Walka na boisku często jest brutalna, piłkarze chcąc pokazać na co ich stać przekraczają granice własnych możliwości. Jednak jeżeli dzieje się to w grze fair play nikt nie ma do nikogo pretensji, a wręcz przeciwnie. Determinacja takich zawodników jest przez kibiców nagradzana brawami. Jednak w żadnym przypadku na murawie nie powinno dochodzić do rękoczynów. To nie jest miejsce na bijatyki, to nie ta dyscyplina.

15 KOMENTARZE

  1. Właśnie to że ten idiota bo inaczej gościa nie można nazwać ostatnio kopał w Chmieleniu.Będzie gość miał ciepło ponoć do Armi się stara i niestety jego plany mogą się nie spełnić.Za głupotę trzeba płacić.

  2. W Chmieleniu grał w sezonie 20/21. Od 2008 do 2020r był zawodnikiem Stelli. Jest z Lubomierza. Co Wy chcecie od Chmielenia? Chyba ktoś zazdrości fajnego klubu.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj