Po tym jak kierowca stracił panowanie nad autem, to zjechało z drogi i zatrzymało się w pobliskich krzakach. Na miejscu straż pożarna i policja.
Okoliczności zdarzenia nadal pozostają tajemnicą. Nie wiadomo, dlaczego kierujący BMW stracił nad nim panowanie. Pewnym natomiast jest, iż samochód zjechał z drogi i zatrzymał się w pobliskich krzakach będąc ledwo widocznym z drogi.
Kierującemu pojazdem najwyraźniej nic poważnego się nie stało, bo wyszedł z samochodu o własnych siłach i oddalił się z miejsca zdarzenia pozostawiając rozbite BMW. Ledwo wystające z zarośli przy ulicy Wolności w Olszynie auto, w sobotę około godziny 20:40 dostrzegli druhowie z OSP Olszyna, którzy akurat wracali do jednostki z zabezpieczenia miejsca wypadku na drodze między Bożkowicami a Leśną.
Na miejsce wezwano zastęp JRG PSP Lubań oraz patrol policji. Funkcjonariusze policji mają wyjaśnić, do kogo należy pojazd, kto nim kierował i jak doszło do zdarzenia.