Niezwykłym brakiem wyobraźni i bezmyślnością popisał się mężczyzna, który wczoraj próbował zniszczyć zamontowany w Rynku defibrylator.
Kamery miejskiego monitoringu nagrały jak mieszkaniec Jawora krąży w pobliżu sprzętu przez dłuższy czas, a następnie próbuje otworzyć zabezpieczającą go pokrywę. Czynność ta sprawiła mu nieco kłopotu, ale ostatecznie wyciągnął defibrylator i rzucił go na ziemię.
Sprawca szybko został złapany przez policję i ukarany mandatem. Dzisiaj ratusz wysłał sprzęt na przegląd, po którym będzie wiadomo czy został uszkodzony. Być może dodatkową karą dla mężczyzny będzie konieczność pokrycia kosztów przeglądu i ewentualnej naprawy.
Dla nas najważniejsze i najgorsze jest to, że przez najbliższe dni sprzęt, który ma ratować życie będzie niedostępny.
Defibrylator został zakupiony w ramach projektu budżetu obywatelskiego „Uratuj życie! Zakup i instalacja defibrylatora zewnętrznego AED oraz cykl szkoleń dla mieszkańców Złotoryi z zakresu resuscytacji krążeniowo–oddechowej z wykorzystaniem AED”. – Jestem zbulwersowany tym co się stało. Taki akt wandalizmu jest dla mnie niezrozumiały – mówi Grzegorz Łoś, pomysłodawca projektu.
/ Michał Sędrowicz, zlotoryjska.pl /
Idiota powinien ponieść wszystkie koszty i dodatkowo kupić jeszcze jeden.
Mandat??? To jakiś żart??? Naprawdę??? Mandat…..??????