Wczoraj, na wąskiej drodze do rowu wpadł przewożący dzieci autobus. Dziś w powiecie lwóweckim, betoniarka zsunęła się do rowu. Policjanci apelują o ostrożność.
Wąskie, kręte drogi w regionie stanowią wyzwanie dla kierowców, zwłaszcza pojazdów ciężarowych czy autobusów. Brak utwardzonych poboczy i ograniczona widoczność na łukach, wymagają szczególnej ostrożności, a każdy błąd może zakończyć się niebezpiecznym zdarzeniem.
Do tego dochodzi jesienna słota. Październikowe deszcze rozmiękczają pobocza, a grząska ziemia nie jest w stanie utrzymać pojazdów. Wystarczy, że kierowca zjedzie jednym kołem poza krawędź jezdni – na przykład by ułatwić przejazd innemu pojazdowi – i w tym momencie sam może zsunąć się do rowu.
Przekonał się o tym wczoraj kierowca przewożącego dzieci autobusu, który zsunął się do rowu w okolicy Jerzmanowic- Zdroju. Dziś do podobnego zdarzenia doszło w powiecie lwóweckim.
Kilkanaście minut przed godziną 13. Na drodze w okolicy Rębiszowa do rowu wpadła ciężarówka – betoniarka. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń.
Na miejscu pracowali funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim, którzy ustalają okoliczności zdarzenia.
Policjanci przypominają, o konieczności zachowania ostrożności i podkreślają, że kluczowe jest dostosowanie prędkości nie tylko do ograniczeń, lecz do faktycznych warunków drogowych.

