Zajęć z wychowawcą dla uczniów oraz spotkania z rodzicami o charakterze informacyjno-edukacyjnym, zebranie od rodziców deklaracji, czy zorganizowanie punktów szczeień. To niektóre z wytycznych, jakie resort edukacji przekazał dyrektorom szkół.
Już za niespełna dwa tygodnie dzieci i młodzież wrócą do szkół. O tym, iż będzie to powrót do nauki stacjonarnej zapewnia i minister edukacji Przemysław Czarnek i minister zdrowia Adam Niedzielski. Wraz z nowym rokiem szkolnym w placówkach mają ruszyć szczepienia przeciwko COVID. Wczoraj pojawiła się informacja MEiN o wytycznych.
Organizacja szczepień w szkołach
Przygotowany przez Ministerstwo Edukacji i Nauki pakiet informacji dotyczący organizacji procesu szczepień. Określa on obowiązki i zadania dyrektora szkoły. Są wśród nich m.in.: zorganizowanie zajęć z wychowawcą dla uczniów oraz spotkania z rodzicami o charakterze informacyjno-edukacyjnym, zebranie od rodziców deklaracji dotyczących udziału dziecka w szczepieniu, współpraca z punktem szczepień, zorganizowanie miejsca na przeprowadzenie procesu szczepień (w zależności od możliwości lokalowo-organizacyjnych szkoły).
W przesłanych do szkół materiałach znalazły się również informacje dotyczące zakresu zadań realizowanych przez punkty szczepień. Te mają zapewnić m.in. obecność lekarza podczas kwalifikacji do szczepienia dziecka, przygotowanie kadry zespołu szczepiącego oraz utylizację odpadów medycznych, jeśli szczepienie będzie realizowane na terenie szkoły.
Zgodnie z wytycznymi resortu edukacji podczas akcji szczepień w szkołach zaszczepieni będą mogli być także rodzice ucznia oraz pracownicy szkoły. Ważnym elementem materiałów przygotowanych przez MEiN są rekomendacje dotyczące obecności rodzica podczas szczepienia dzieci. Co istotne, to rodzic może upoważnić inną osobę, która podczas szczepienia będzie towarzyszyła dziecku i sprawowała nad nim faktyczną opiekę.
Resort wskazuje, iż w szkole opiekę nad uczniami (również podczas procesu szczepień) sprawuje nauczyciel.
Do szczepienia przeciwko COVID-19, podobnie jak w populacyjnych punktach szczepień, wymagana jest zgoda przedstawiciela ustawowego dziecka/rodzica na świadczenie profilaktyczne (przeprowadzenie szczepienia), złożona na kwestionariuszu wstępnego wywiadu przesiewowego przed szczepieniem. Rodzic nie musi być obecny podczas szczepienia.
Teraz w szkołach, a potem w przedszkolach, żłobkach a może nawet już w salach porodowych……???? Czy to nas czeka???
Wytwarza się taką specyficzną atmosferę “dobrowolnego przymusu” szczepienia dzieci. W dodatku za pomocą preparatu, którego dalekosiężnych skutków działania dostatecznie nie zbadano w/g dotychczas istniejących reguł !! Dlaczego chcą szczepić dzieci, wśród których przecież nie ma masowych zachorowań na Covid 19! Wyjątki nie czynią reguły…..
Rodzice w dobrej wierze dadzą swoją zgodę na zaszczepienie dziecka, a później, w razie problemów zdrowotnych spowodowanych tym zabiegiem, nikt nie będzie ponosił za to odpowiedzialności!! Wszyscy, zgodnie z prawem, umyją ręce.
Do Pani Mila popieram w zupełności pani wypowiedź.
KKMM Do Pani Mila popieram w zupełności pani wypowiedź.
popieram pani Mila
Żydek horban mówił ostatnio ” przymusimy ich” o medykach ,którzy się nie zaszczepili. Później płaczą jacy to oni biedni kowidocelebryci.