Trzy zastępy strażaków zostały zadysponowane do pomocy poszkodowanym w zdarzeniu, w którym samochód osobowy uderzył w drzewo i po odbiciu się od niego zablokował całą drogę.
Kilkanaście minuto po godzinie 22. w piątek 24 lipca do dyżurnego powiatowego stanowiska kierowania w Lwówku Śląskim wpłynęła informacja od zdarzeniu drogowym w Lubomierzu, gdzie samochód osobowy uderzył w drzewo i po odbiciu się od niego zablokował całą drogę.
Na miejsce natychmiast zadysponowane zostały trzy zastępy strażaków: dwa z JRG w Lwówku Śląskim oraz OSP KSRG Lubomierz a także patrol policji.
Już z pierwszych informacji wynikało, że podróżujący opuścili pojazd o własnych siłach. Po przybyciu zastępów na miejsce okazało się, że mimo, iż zdarzenie wyglądało na bardzo groźne, to nikomu nic poważniejszego się nie stało. Kierująca Audi oddaliła się z miejsca zdarzenia udając się do domu.
Działania strażaków polegały głównie na odłączeniu akumulatora i zabezpieczeniu miejsca zdarzenia do czasu usunięcia samochodu z drogi.
Przyczyny i okoliczności zdarzenia ustala policja.
No patrząc że kierująca udała się do domu to pewnie pod wpływem alkoholu ważne że nikomu nie zrobiła krzywdy w tym Lubomierzu policja powinna zacząć pracować bo widzę że tylko siedzą na przysłowiowych czterech literach
a znasz jakieś przysłowie z czterema literami?
Gdyby kózka nie skakała to by sobie dupy nie obiła
No
ważne jest to, aby zawsze po rozbiciu auta w Lubomierzu, oddalić się do domu.
Bo jak przysłowie mówi – mój dom, moja twierdza. O !
To ona bogini seksu jest Napoleona źolem od siona
Mogę kupić to co zostało Po audi