Sprawca kradzieży sklepowej tłumaczył, że ukradł alkohol, bo był przekonany, że obowiązują już nowe przepisy i odpowie za popełnienie wykroczenia.
Mieszaniec powiatu bolesławieckiego został przyłapany przez ochronę sklepu na kradzieży alkoholu. Ochroniarze w jego plecaku znaleźli alkohol o wartości 530 złotych i powiadomili policję. Po chwili na miejscu zjawili się dzielnicowi.
– Dzielnicowi, którzy zostali wezwani na miejsce, usłyszeli niecodzienne tłumaczenie od złodzieja. 26-latek wyjaśnił, że był przekonany o tym, iż kradnąc mienie o wartości 530 złotych, odpowie za wykroczenie. – relacjonuje asp. szt. Anna Kublik-Rościszewska z bolesławieckiej policji, która przyznaje, iż mężczyzna zdziwił się, kiedy mundurowi wyprowadzili go z błędu.
Faktycznie, pod koniec ubiegłego roku pojawiły się w mediach informacje o planowanej zmianie prawa związanego z progiem finansowym, który stanowi kiedy kradzież będzie przestępstwem, a kiedy wykroczeniem. Zgodnie z projektem nowelizacji granica wartości skradzionego mienia, do której rabunek będzie wykroczeniem, a nie przestępstwem miała zostać podniesiona z obowiązujących od 2018 roku 500 złotych do 800 złotych. Pomysłowi sprzeciwiali się Senat i organizacje branżowe, m.in. Polska Izba Handlu. Sprzedawcy ostrzegali, że zmiana zachęci złodziei do procederu. Prawo nie weszło w życie, o czym 26- latek nie wiedział.
– Sprawca bardzo się zdziwił, że pakując do plecaka alkohol, popełnił przestępstwo i zostaje zatrzymany oraz usłyszy zarzut w związku z popełnieniem przestępstwa kradzieży, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. – dodaje policjantka.
Art. 119. kodeksu wykroczeń – [Kradzież lub przywłaszczenie]
§ 1. Kto kradnie lub przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą, jeżeli jej wartość nie przekracza 500 złotych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
§ 2. Usiłowanie, podżeganie i pomocnictwo są karalne.
§ 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 dopuścił się go na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na żądanie pokrzywdzonego.
§ 4. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1, można orzec obowiązek zapłaty równowartości ukradzionego lub przywłaszczonego mienia, jeżeli szkoda nie została naprawiona.
No proszę a w Warszawie wysypali gruz w mieście i to niby sztuka za 9000000 zł.Mozna ? Można.