Mężczyzna wyszedł na spacer i już z niego nie wrócił. Na miejscu pracowali funkcjonariusze policji, zespół ratownictwa medycznego oraz prokurator.
Nagłe zatrzymanie krążenia (NZK) to stan, w którym serce niespodziewanie przestaje skutecznie pompować krew, prowadząc do natychmiastowego ustania krążenia i oddechu. Z medycznego punktu widzenia to stan bezpośredniego zagrożenia życia, który bez błyskawicznego udzielenia pomocy kończy się zgonem w ciągu kilku minut.
Nagłe zatrzymanie krążenia to jedna z najczęstszych przyczyn zgonów w miejscach publicznych. Statystyki wskazują, że w Polsce każdego dnia dochodzi do około 90 przypadków NZK pozaszpitalnego, z czego przeżywa jedynie kilka procent poszkodowanych i to w znacznie mierze, dzięki szybkiej interwencji świadków zdarzenia i służb ratunkowych.
Warto wiedzieć, iż natychmiastowa reakcja świadków może uratować życie, dlatego ważne jest, by wiedzieć, jak postępować.
Pierwszym krokiem jest sprawdzenie, czy osoba poszkodowana reaguje. Jeśli nie ma reakcji, należy ocenić, czy oddycha. Brak prawidłowego oddechu to znak, że mogło dojść do zatrzymania krążenia. W takiej sytuacji należy niezwłocznie wezwać pomoc, dzwoniąc pod numer alarmowy 112, jednocześnie informując dyspozytora o stanie poszkodowanego.
Po wezwaniu pomocy należy jak najszybciej rozpocząć resuscytację krążeniowo-oddechową (RKO). W tym celu należy wykonywać uciski klatki piersiowej w tempie około 100–120 uciśnięć na minutę, uciskając mostek na głębokość około 5–6 cm. W przypadku przeszkolenia można dodać oddechy ratunkowe w stosunku 30 uciśnięć na 2 wdechy, jednak priorytetem pozostaje nieprzerwana praca nad uciskami.
Resuscytację należy kontynuować do momentu przybycia zespołu ratownictwa medycznego lub do chwili, gdy poszkodowany odzyska oddech i przytomność. Pamiętaj, że każda sekunda ma znaczenie, a nawet podstawowe działania mogą zrobić różnicę między życiem a śmiercią.
W miejscach publicznych warto również rozejrzeć się za defibrylatorem AED – to urządzenie, które może znacząco zwiększyć szanse przeżycia, a dzięki automatycznym komendom głosowym jest proste w obsłudze.
Dramat rozegrał się we wtorkowe popołudnie 21 października w centrum Świeradowa- Zdroju. W pewnym momencie na ulicy upadł starszy mężczyzna. Na miejsce natychmiast wezwano pogotowie. Do zdarzenia udali się także funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Lubaniu.
Niestety, mimo starań 65-latka nie udało się uratować. Mężczyzna zmarł. Prokurator po zbadaniu okoliczności zdarzenia zdecydował, by ciało obywatela Niemiec wydać rodzinie.
W centrum miasta stoi AED
???