Najbliższe 5 lat mieszkaniec Lwówka Śląskiego może spędzić w więzieniu. Wszystko przez to, że zakłócał spokój sąsiadom. 28- latek już trafił do policyjnego aresztu.
W poniedziałek 21 października, z jednej z klatek schodowych w Lwówku Śląskim zniknął pozostawiony tam rower. Poszkodowani zgłosili sprawę na policję, aczkolwiek zapewne nie liczyli, że mundurowi tak szybko namierzą złodzieja i odzyskają skradziony jednoślad.
Stróżom prawa pomogło w tym trochę szczęście, trochę policyjny nos. Złodziej, tak bardzo cieszył się zdobyczą, iż nie zważał na sąsiadów. Ci jednak nie zamierzali słuchać krzyków radości i wezwali policję.
We wtorek 22 października 2024 roku, w godzinach porannych, funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim zostali wezwani do interwencji w jednym z mieszkań na terenie gminy Lwówek Śląski, gdzie zgłoszono przypadek zakłócania porządku publicznego.
– Na miejscu okazało się, że w mieszkaniu, oprócz osoby odpowiedzialnej za niepokojenie sąsiadów, znajdował się rower, który przykuł uwagę interweniujących policjantów. – relacjonuje młodszy aspirant Olga Łukaszewicz z lwóweckiej policji.
Po wstępnym sprawdzeniu roweru oraz uzyskaniu dodatkowych informacji, funkcjonariusze ustalili, że to skradziony dzień wcześniej jednoślad. Rower został przekazany właścicielowi. Natomiast 28-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi
– Policja przypomina, jak ważne jest zabezpieczanie mienia przed kradzieżą, szczególnie w miejscach publicznych, takich jak klatki schodowe, oraz zachęca do zgłaszania wszelkich przypadków podejrzanych zachowań. – apeluje policjantka.
Zatrzymanemu mężczyźnie za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Co za dzban?
twuj stary