Na ponad 30 tysięcy złotych oszacowano straty związane ze zniszczoną elewacją ośrodka kultury. Sprawcą okazał się nastolatek. Teraz odpowie przed sądem.
Choć graffiti było kiedyś formą wyrazu społecznego sprzeciwu, narzędziem, które pozwalało wykrzyczeć niezadowolenie z systemu i odważnie stawić czoła problemom społecznym, nasz lwówecki „artysta” raczej nie wpisuje się w tę tradycję. To zwykły wandal, który za pomocą farby w sprayu wyładował swoją frustrację.
Do bulwersującego zdarzenia doszło pod koniec października br. Frustrat na elewacji Lwóweckiego Ośrodka Kultury w Lwówku Śląskim nabazgrał wulgarny napis niszcząc przy tym elewację budynku. Co ciekawe, zrobił to pod okiem kamery miejskiego monitoringu. Kilka dni później podobne wulgarne działo zmalował na chodniku prowadzącym do miejskiego parku.
– W wyniku skutecznych działań śledczych, funkcjonariusze namierzyli i zatrzymali podejrzanego. – wskazuje młodszy aspirant Olga Łukaszewicz z lwóweckiej policji.
Policjanci Wydziału Kryminalnego lwóweckiej komendy zatrzymali 19-letniego mieszkańca powiatu lwóweckiego podejrzanego o dokonanie tego aktu wandalizmu. Podczas zatrzymania przy mężczyźnie ujawniono także 70 porcji handlowych marihuany oraz 20 porcji handlowych metamfetaminy.
Teraz nastolatek będzie musiał słono zapłacić za swoje wybryki. Jak wskazuje policja, straty powstałe w wyniku zniszczenia elewacji ośrodka kultury zostały wycenione na ponad 30 tysięcy złotych.
– Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Usłyszał zarzuty zniszczenia mienia oraz posiadania środków odurzających, do których się przyznał. – dodaje policjantka.
O dalszym losie 19- latka zadecyduje sąd. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto sąd może orzec obowiązek naprawienia szkody, obowiązek zadośćuczynienia za doznaną krzywdę lub nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego.