Wczoraj we wczesnych godzinach porannych lwóweccy policjanci otrzymali zgłoszenie o ujawnieniu mężczyzny na terenie jednego z marketów w Lwówku Śląskim, gdy ten był jeszcze zamknięty.
Alarm został uruchomiony w momencie, gdy 34- latek po przebudzeniu zgłodniał i z zaplecza przemieścił się na halę sklepową, by coś zjeść. Przy mężczyźnie funkcjonariusze ujawnili woreczek z marihuaną. Zatrzymanemu grożą teraz 3 lata pozbawienia wolności.
16 grudnia br. około godziny 5:30 funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim otrzymali zgłoszenie od ochroniarza jednego z marketów o ujawnieniu przez niego mężczyzny na terenie sklepu, gdy ten był jeszcze zamknięty. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że 34- letni mieszkaniec Lwówka Śląskiego wykorzystał chwilę nieuwagi pracowników sklepu i późnym wieczorem dnia poprzedniego wszedł na zaplecze sklepu w centrum miasta, po czym zasnął. Gdy nad ranem się obudził, poczuł się głodny i postanowił wejść na halę sklepową, by coś zjeść. Wtedy uruchomione zostały alarmy w sklepie i mężczyzna został zatrzymany przez ochroniarza sklepu. Podczas wykonywania czynności przez funkcjonariuszy ujawnili oni przy 34- latku woreczek strunowy z zawartością suszu roślinnego w postaci marihuany.
Za posiadanie środków odurzających mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
XD
Troszkę to niezgodne z prawdą bo inaczej to wyglądało
A jak wyglądało? Objaśnij. Po co mamy się domyślać? Skoro wiesz to napisz.
Ale fajnie. Zawsze chciałam tak zrobić.
Za całokształt mu się należy odsiadka. Posiadanie zielska to pikuś. Gość z Bolca to poszukuje. Dziecku rower zniknął z klatki. Mieszkanie własnej matki też ogołocone przez ziomka którym balował. Lepiej nie będzie.