Dziś po raz ostatni można zrobić zakupy w sklepie sieci Biedronka w Mirsku. Od jutra obiekt będzie nieczynny.
Biuro prasowe sieci tłumaczy, iż marketu przy ulicy Sikorskiego nie zamykają na zawsze, a jedynie na kilka miesięcy, w trakcie których w sklepie zostanie przeprowadzony generalny remont dostosowujący obiekt do nowych standardów. Jednak na chwilę obecną nikt nie chce mówić o tym, jak długo potrwa ten remont.
Bardzo proszę uwzględnić w tych nowych standardach zgodność cen na półce z cenami na kasie i na paragonie.
O to, to!
Wychodząc z Biedronki w Mirsku (ale nie tylko) wszystkich zachęcam do czytania paragonu!!! Ja już usłyszałem raz od pracownika że promocja Z GAZETKI to jakiś błąd i mam zignorować ich oficjalną gazetkę bo na sklepie w Mirsku wbiło coś zupełnie innego. Pan powiedział że uwagi mam mieć do ludzi odpowiedzialnych za gazetkę i żebym zadzwonił na infolinię!!!
Aż mnie zatkało. Bareja by się uśmiał. Gdzie takie coś zgłaszać? Urząd ochrony konsumenta?
Szkoda, jak dla mnie najlepsza biedronka w Mirsku.
No to fakt, bo innej Biedronki w Mirsku nie ma.
Może po remoncie wróci czystość, schludność i zgodność cen z etykietami.
Może w końcu zaczną Pani kasjerki być miłe w biedronce. po remoncie.Bo ogôlnie są niemiłe .
Pracują jakby za karę.To niech się zwolnią i spróbują w innej pracy.
Tam chumorkôw nie stroiły by.
Pani L…a. – A..a. -. G…a
Proszę się zastanowić nad zmianą pracy.
A napewno chętnych do pracy jest..Miemało
A co najlepsze w tej biedronce pan ochroniarz zamiast zająć się swoimi obowiązkami to myje podłogi.wykłada towary .niedługo usiądzie na kasie.
Pomieszanie z poplątaniem.
Ale przynajmniej pan ochroniarz jest ok o co nie zapytasz wie gdzie co leży na półce jest sympatyczny i grzeczny a to że wykłada towar na półce to pewnie wina jego przełożonych którzy tak mają podpisaną umowę że sklepem
Do poprzednika. Oczywiście pan ochroniarz jest ok. Tylko on ma pilnować na sklepie złodziei i czasami spojrzeć na monitoring .To jest zakres jego obowiązków.Żaden ochroniarz w jakimkolwiek sklepie nie ma podpisanej umowy
z przełożonym na wykładanie towarôw.
Jest po prostu wykorzystywany przez innych pracowników.ktôrzy powinni sami to robić.
Widocznie pan nie jest asertywny.
A może klienci przestaną pluć jadem i będą wkoncu mili. Kasjerka to tylko człowiek. W każdej sieciówce jest tak samo dużo obowiązków mało ludzi do pracy rzaden klient się nad tym nie zastanowi lepiej na pół sklepu się drzeć i wyzywać od złodziei jakbyśmy my sobie do kieszeni pakowały. Przyjdzie taki jeden i już do końca zmiany się odechciewa. Czy ktoś się zastanowił kiedyś ile jest w sklepie pracy nie zawsze jest czas na zmianę tych cen ważniejsze jest to żeby klient miał co kupić. Cen też są tysiące nie da się tego poprostu upilbować. A jeśli jest pomyłka można kulturalnie zwrócić uwagę załatwić sprawę tak żeby obie strony były zadowolone . Kasjerka przeprasza oddaje różnicę A i tak zostaje złodziejem i pół sklepu wie że pewien pan został oszukany na 30 gr. Pozdrawiam Mirskowych klientów.
To może postarać się o zwiększenie pracowników.
Dopilnowane będą wtedy ceny.daty ważności produktu.I innym pracownikom będzie lżej.
Trzeba najpierw mieć pojęcie o pracy w takich sklepach. Co to znaczy postarać się. ?? Starać się to my możemy ale mamy g… do powiedzenia. Tyle w temacie. Zapraszamy na tydzień do takiego sklepu tych wiecznie nie zadowolonych klientów niech zobaczą jak to wygląda z naszej strony.
Jeszcze żaden człowiek się taki nie urodzi,żeby wszystkim dogodził.Dla jednego klienta kasjerka jest miła,dla innego nie, każdy ma prawo mieć swoje zadanie.Wiele klientów twierdzi jednak że w Mirsku pracują same fajne, wesołe babki.
Jeszcze się taki człowiek nie urodził aby, wszystkim dogodził.Wiem tylko tyle że, w Mirsku pracują same fajne i wesołe babeczki
Nie no ja tam myślę że panie z biedronki są bardzo obrotne w szczególności jedna z pań świeżo przyjęta z Mirska mimo krótkiego stażu w Biedronce już zdążyła się dogadać z jednym panem z Mirska który trudzi się kradziezami w sklepach na to że w zamian za cześć zysku przymyka oczy jak ten pan wynosi różne produkty na własne oczy widziałem