Chciał zamontować pompę ciepła. Otrzymał ofertę dofinansowania. Jednak zamiast umowy przyszedł harmonogram spłat kredytu na ponad 30 tysięcy złotych. Sprawę wyjaśnia policja.
Mężczyzna na swojej posesji znalazł ulotkę informującą o możliwości uzyskania dofinansowania, jednak nie było na niej żadnych szczegółowych danych. Senior postanowił więc dowiedzieć się czego dotyczy dofinansowanie i jakie są jego warunki. W tym celu skontaktował się z osobą wskazaną na ulotce i jeszcze tego samego dnia doszło do spotkania w jego miejscu zamieszkania.
W rozmowie z przedstawicielami firmy dowiedział się, że oferta dotyczy finansowania całości inwestycji zakupu oraz montażu pompy ciepła. 73-latek ucieszył się i postanowił zmienić sposób ogrzewania w swoim domu. Przedstawiciel firmy wypełnił elektronicznie wszystkie niezbędne dokumenty i wskazał, że umowa oraz pozostała dokumentacja zostanie wysłana do seniora pocztą.
Sytuacja miała miejsce kilka dni temu w jednym z sołectw powiatu złotoryjskiego.
Niestety, zamiast umowy na dofinansowanie zakupu i montażu pompy ciepła kilka dni później 73-latek otrzymał harmonogram spłat kredytu na kwotę ponad 30 tysięcy złotych. Mężczyzna sprawę zgłosił na policję.
Zgłoszona sprawa jest przedmiotem prowadzonego postępowania. – przyznaje aspirant Dominika Kwakszys ze złotoryjskiej policji, która apelujemy do wszystkich o rozwagę i ostrożność w podobnych sytuacjach.
Pamiętajmy o ochronie swoich danych osobowych, które mogą zostać wykorzystane przez nieuprawnione osoby do czynów zabronionych.