Do 3 lat pozbawienia wolności grozi 45- letniemu mężczyźnie, u którego w mieszkaniu policjanci znaleźli pięć doniczek, w których zamiast kwiatków rosły dorodne konopie indyjskie.

Zapach uprawianych w domu roślin był tak intensywny, iż dało się go wyczuć już na klatce schodowej budynku. I to zapewne ten zapach sprawił, że informacja o egzotycznych krzewach dotarła do mundurowych.

Policjanci Komendy Powiatowej Policji ze Złotoryi w toku prowadzonych czynności służbowych udali się na jedno z lokalnych osiedli. Wszystko po to, aby zweryfikować posiadane informacje dotyczące popełnianych tam przestępstwa narkotykowego. Kryminalni podejrzewali, że w jednym z mieszkań, 45-latek zorganizował plantację konopi indyjskich. – przyznaje asp. Dominika Kwakszys ze złotoryjskiej policji.

Policjantka wspomina, iż funkcjonariusze już po wejściu na klatkę schodową kamienicy poczuli charakterystyczną woń. Gdy zapukali drzwi otworzył mężczyzna zaskoczony widokiem stróżów prawa.

45-latek twierdził, że nie posiada w domu żadnych narkotyków. Przekonany o swej przebiegłości nie tracił zimnej krwi, aż do momentu, gdy policjanci postanowili wejść do wewnątrz. W trakcie czynności prowadzonych na miejscu w jednym z pokoi kryminalni ujawnili 4 doniczki z krzewami sporych rozmiarów oraz jedną nieco mniejszą roślinę. – wskazuje policjantka.

Na miejscu funkcjonariusze wykonali czynności procesowe, a następnie zabezpieczyli krzewy, które trafią do policyjnego laboratorium. 45-latek odpowiedzialny za nielegalną uprawę został zatrzymany i doprowadzony na teren jednostki Policji celem wykonania z jego udziałem czynności procesowych.

Teraz o jego dalszym losie będzie decydował sąd. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.