Po tym jak mężczyzna nie wrócił do domu jego bliscy powiadomili policję. Ruszyły poszukiwania, w których udział brali także strażacy i pogotowie.
Obecnie w kraju rocznie zgłaszanych jest kilkanaście tysięcy zaginięć, w tym grubo ponad tysiąc nieletnich. Najgorszym był pod tym względem rok 2014, kiedy to mundurowi przyjęli 20.845 zgłoszeń o zaginięciu, w tym 8 tysięcy nieletnich. Obecnie sytuacja znacznie się poprawiła. W 2022 roku 12,8 tysiąca zgłoszeń o zaginięciu, w tym nieco ponad 2 tysiące osób poniżej 18 roku życia.
Każde z takich zgłoszeń traktowane jest przez funkcjonariuszy bardzo poważnie, bo w grę wchodzi obawa o ludzkie zdrowie i życie.
Tak też było w miniony czwartek, kiedy to funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim przyjęli zawiadomienie o zaginięciu 47- letniego mieszkańca jednego z sołectw w gminie Mirsk.
– Policjanci podjęli szereg czynności mających na celu ustalenie miejsca, w którym mógłby przebywać zaginiony – wspomina sierżant sztabowy Olga Łukaszewicz oficer prasowa KPP w Lwówku Śląskim.
Po upływie doby, w piątek około godziny 22. mężczyzna został odnaleziony. Przebywał w pobliżu domu. 47- latek był cały i zdrowy, aczkolwiek z powodu ilości alkoholu, który wypił, niemal nieprzytomny. Tu do akcji wkroczyli strażacy z OSP KSRG Krobica- Orłowice, którzy pomogli wynieść poszkodowanego z zarośli, gdzie przebywał do karetki pogotowia.
Bezwzględnie obciążyć kosztami a nie poszukiwać pijaka za publiczne pieniądze.
100/100