Zaczęło się od pożaru komina. Straty oszacowano na 20 tysięcy złotych

0
168

Strażacy niemal codziennie wyjeżdżają gasić palące się kominy. Zazwyczaj kończy się na strachu. Dziś w nocy w miejscowości Mlądz koło Mirska od palącego się komina zajęło się jedno z pomieszczeń i tylko dzięki szybkiej i sprawnej akcji strażaków pożar udało się szybko opanować.

Zgłoszenie o zdarzeniu do dyżurnego powiatowego stanowiska kierowania w Lwówku Śląskim wpłynęło kilka minut przed północą w czwartek 7 marca br. Na miejsce natychmiast zadysponowano sześć zastępów strażaków, w tym trzy zastępy JRG Lwówek Śląski, dwa OSP KSRG Mirsk i OSP KSRG Rębiszów. Domownicy opuścili budynek jeszcze przed przybyciem strażaków.

Na miejscu okazało się, iż od palącej się sadzy zajęło się jedno z przylegających do komina pomieszczeń. Strażacy oprócz gaszenia palącej się sadzy musieli gasić także pomieszczenie gospodarcze. Nadpalona została drewniana podłoga, którą częściowo rozebrano. Straty wstępnie oszacowano na 20 tysięcy złotych.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj