Władze Lwówka Śląskiego po latach oczekiwania wreszcie przystępują do działania. Burmistrz zdecydowała, iż dokona zabezpieczenia słodowni poprzez wykonanie częściowego demontażu.
Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, iż dawna słodownia chyli się ku upadkowi. Budynek, który od przejęcia przez Gminę nie miał szczęścia do gospodarzy popadł w ruinę. Konserwator zabytków nie ma wątpliwości, iż obiekt jest zabytkiem i zadaniem lokalnych władz jest o niego dbać! Odmienne stanowisko w tej sprawie miała burmistrz Lwówka Śląskiego. Wreszcie lwóweccy urzędnicy postanowili zadziałać i zrobić coś w terenie. Wczoraj ogłoszony został przetarg na „Zabezpieczenie budynku dawnej słodowni w Lwówku Śląskim poprzez demontaż elementów stropodachu”.
Zgodnie z jego zapisami przedmiotem zamówienia jest zabezpieczenie w trybie awaryjnym budynku słodowni poprzez wykonanie demontażu oraz ściągnięcie elementów stropodachu budynku dawnej słodowni przy ul. Traugutta, wpisanego do rejestru zabytków pod numerem A/6101 decyzją z dnia 30.11.2018 r.
Zamówienie obejmuje w szczególności:
a) demontaż, ściągnięcie kawałek po kawałku pozostałych elementów stropodachu opierającego się na koronie ściany południowej budynku wraz z wywiezieniem zdjętych elementów, w przypadku stwierdzenia niemożliwości wybrania wszystkich rozebranych elementów stropodachu na zewnątrz dopuszcza się możliwość wrzucenia niektórych fragmentów do środka budynku,
b) zabezpieczenie korony ściany południowej na całej długości obróbką blacharską z blachy ocynkowanej,
c) w przypadku problemu technicznego z wykonaniem obróbki blacharskiej dopuszcza się ściągnięcie luźnych cegieł oraz wykonanie wylewki dla wyrównania powierzchni,
d) zabezpieczenie terenu prowadzonych prac oraz terenu przyległego (w chwili obecnej teren przy ścianie południowej budynku jest ogrodzony siatką oraz obowiązuje zakaz ruchu zarówno pojazdów jak i osób),
e) prowadzenie prac w sposób uwzględniający bezpieczeństwo ludzi, a także zachowanie substancji i konstrukcji budynku.
Czytaj koniecznie: Co dalej z budynkiem słodowni.
Czy dawna słodownia podzieli losy Basztowej we Wleniu? Czy jest szansa, by zabytkowy obiekt stał się perełką Lwówka Śląskiego?
Może Tom Cruise by przyjechał i zrobił porządek z tą ruiną! Szkoda naszych podatków na ten “ZABYTEK” jest tyle innych potrzeb!
To suszarnia nie słodownia. Słodownia browaru była przy Jaśkiewicza tam gdzie jest Biedronka. Perła nigdy nie była i nie będzie. Pokażcie zdjęcia z tyłu gdzie są ściany z betonu
Budynek nadaje się tylko do rozbiórki. Środek jest niczym bunkier. Żelbetonowe stropy i słupy. Gdyby nie konserwator to już dawno developerka zrobiła by z tego miejsca użytek jak należy. Niestety takich pomników przez chore prawo mamy pełno. Niemcy nie mają z tym problemu. Nie spełnia warunków użyteczności w obecnych czasach więc należy wyburzyć a teren zagospodarować inaczej tak by służył dla obecnej ludnosci. U nas będą ładować pieniądze w nieskończoność w bezużyteczne rudery bo to niby zabytek… A jaka on ma wartość zabytkową nie wspominając o estetycznej ? Żadną. Zwykły magazyn z dawnych czasów.
Zostawili by ściany zewnętrzne, w środku nowe mieszkania by zrobili i też było by dobrze
Nikt tego nie chce bo jest wpisany jako zabytek. Teraz nikt nie chce tego strupa. Dziękujcie panu A.G. który zmienił ruinę suszarni na zabytkową słodownię! Mogliście mieć mieszkania, hotel, restaurację. Nie ma nic poza betonem z jedną starą ścianą udającą kamienicę bo nigdy okien nie było tylko imitacja.
Komu to wogole potrzebne? Brak przejazdu, na łeb może coś spaść, szpeci jakby nie patrzeć centrum miasta, mogliby to zburzyć i nawet zrobić miejsca parkingowe, już nie mówiąc o bloku mieszkalnym.