Kierująca Kia Sorento wyjeżdżając zza wzniesienia zobaczyła dwie ciężarówki, które zagradzały jej drogę. Z uwagi na warunki pogodowe, gwałtowne hamowanie niewiele dało i Kia wbiła się między TIR-y.
Do zdarzenia doszło na 41 km DK 30 w Radoniowie, na wzniesieniu drogi. W trakcie opadów śniegu w miejscu tym standardowo kierowcy samochodów ciężarowych nie mogą dojechać do szczytu wzniesienia i zatrzymują się na drodze. Dokładnie tak stało się dzisiejszego ranka.
TIR, który jechał pod górkę w Radoniowie, z uwagi na oblodzoną nawierzchnię drogi, stanął nie będąc w stanie dalej podjechać. Kierowca drugiego TIR-a widząc, że ten stoi próbował zjechać na lewy pas i wyminąć go żeby nie utknąć na drodze. Wtedy zobaczył, że z naprzeciwka zbliża się prawidłowo jadąca osobówka. Kierowca próbował maksymalnie zjechać do lewej strony wjeżdżając do rowu. Osobówka wbiła się między dwa TIR-y. Kierująca pojazdem osobowym trafiła do szpitala, na szczęście jej obrażenia skutkują rozstrojem zdrowia poniżej dni siedmiu także kwalifikujemy to jako kolizja drogowa, która została już zakończona mandatem karnym wobec sprawcy. Kierujący są trzeźwi. – poinformowała nas sierż. Olga Łukaszewicz, oficer prasowa KPP w Lwówku Śląskim.
Na godzinę 10:30 ruch w miejscu zdarzenia odbywał się już wahadłowo, jak zapewnia oficer prasowa lwóweckiej policji do 13. ruch na drodze krajowej powinien zostać już udrożniony.
-/autor: eLuban.pl/-
Kolejny wypadek na DK30 i znowu jakiemuś “zawodowemu” kierowcy się spieszyło. Ostatnio skasował jakiś busem inne auto przed Chmieleniem.
Przecież to jest bezpieczna droga…na której nie ma wypadków…???
Słów brak na określenia drivera że Scanii z wywrotką. Gdzie on był jak bożka rozdawała rozumy???
Stał w kolejce po prawo jazdy 😀
Wymija sie pojazdy jadace z przeciwka.W tym samym kierunku sie omija .Jakies szkolenie p.OFICER PRASOWY ?