Wyszedł z kolegą na spacer. W lesie nastolatek stracił przytomność

2
1898
zdjęcie poglądowe

Po tym, jak 16-latek nagle stracił przytomność podczas spaceru w lesie, jego kolega natychmiast wezwał służby ratunkowe. Na miejsce zdarzenia skierowano zespół ratownictwa medycznego, patrol lwóweckiej policji oraz strażaków, którzy mieli pomóc w dotarciu do poszkodowanego i jego ewakuacji z trudno dostępnego terenu.

 

Było już po zachodzie słońca, gdy dwóch 16-latków postanowiło wybrać się na wieczorny spacer do lasu. Dla jednego z nich przechadzka zakończyła się niespodziewanym dramatem. W pewnym momencie chłopak osunął się na ziemię i stracił przytomność. Jego kolega, zachowując zimną krew, natychmiast wezwał pomoc.

Do zdarzenia doszło w poniedziałkowy wieczór, 14 kwietnia 2025 roku w Rakowicach Wielkich. Po otrzymaniu zgłoszenia na miejsce natychmiast dysponowano zespół ratownictwa medycznego oraz patrol lwóweckiej policji. Ze względu na trudno dostępne położenie poszkodowanego – znajdował się kilkaset metrów od najbliższej utwardzonej drogi – do akcji włączono także strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Lwówku Śląskim. Na miejsce dojechali oni quadem ratowniczym wyposażonym w specjalistyczną przyczepkę do transportu rannych.

Nieprzytomny 16-latek został szybko odnaleziony, przetransportowany z lasu i przekazany pod opiekę zespołu medycznego, który następnie przewiózł go do szpitala.

Na chwilę obecną nie wiadomo, co się stało – czy chłopak zasłabł z powodu przemęczenia, odwodnienia, problemów zdrowotnych, czy może wpłynęły na to inne, zewnętrzne czynniki. Sprawą zajmują się funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim, którzy wyjaśniają dokładne okoliczności zdarzenia.

Pamiętaj, gdy ktoś w Twoim otoczeniu traci przytomność, najpierw sprawdź, czy osoba reaguje na głos lub dotyk. Jeśli nie, upewnij się, że oddycha. Jeśli oddycha – ułóż ją w pozycji bocznej bezpiecznej i wezwij pomoc. Jeśli nie oddycha – rozpocznij resuscytację i dzwoń pod 112. Nie zostawiaj poszkodowanego samego.

2 KOMENTARZE

  1. 2 tygodnie temu idąc torami w stronę mostu na łuku nadziałem się na młodego chłopaka był tak pijany i naćpany że masakra leżał na szynach wiek ok 16. 17 lat podniosłem go i zaprowadziłem w Bezpieczne miejsce ok 10 minut później nadjechał pociąg z pełnymi wagonami jak bym tamtędy nie przechodził było by po chłopie

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj