Każdy może dziś sprawdzić, czy jego samochód, auto sąsiada, czy też sprawcy kolizji posiada ważne ubezpieczenie OC. Wystarczy wpisać numer rejestracyjny pojazdu.

Gromadzeniem i przetwarzaniem danych dotyczących polis komunikacyjnych OC i AC, a także zdarzeń drogowych skutkujących wypłatą odszkodowania zajmuje się Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, do którego ustawowych zadań należy kontrolowanie, czy posiadacze wszystkich pojazdów mechanicznych zarejestrowanych w Polsce dopełnili obowiązku w zakresie ubezpieczenia OC. Fundusz wypłaca też odszkodowania i świadczenia w przypadku, gdy sprawca wypadku był nieubezpieczony lub gdy nie ustalono jego tożsamości.

UFG pełni rolę ośrodka informacji dla zakładów ubezpieczeniowych, które przesyłają do niego zapytania dotyczące historii ubezpieczeniowej konkretnych klientów, zaś Fundusz w trybie zdalnego dostępu udziela tych informacji.

– Dzięki temu ubezpieczyciel – nawet jeśli nie ma w swojej bazie konkretnego klienta – jest w stanie zgromadzić dane, które pozwolą mu skalkulować wysokość składki w sposób jak najbardziej adekwatny do ryzyka. Dlatego właśnie bezszkodowa jazda może przełożyć się na zniżki w kolejnych latach albo utrzymanie ceny polisy, zaś spowodowanie kolizji lub wypadku może spowodować wzrost ceny polisy – wyjaśnia Damian Ziąber z UFG.

Zakłady ubezpieczeń bardzo chętnie korzystają z danych gromadzonych przez Fundusz. W 2021 roku skierowali do Ośrodka Informacji UFG 1,17 mld zapytań, to jest ponad 150 mln więcej niż rok wcześniej.

Szczególnie warty podkreślenia jest jednak fakt, że coraz chętniej z narzędzi udostępnianych przez UFG korzystają także obywatele. Mowa o możliwości sprawdzenia OC pojazdu za pośrednictwem portalu www.ufg.pl. Wystarczy podać numer rejestracyjny (lub VIN – ten jednak nie jest niezbędny), by dowiedzieć się, czy dany pojazd posiada ważną polisę OC oraz który zakład ubezpieczeń ją wystawił.

– Aby sprawdzić OC pojazdu poprzez portal ufg.pl, nie trzeba podawać żadnych danych osobowych. Usługa jest też bezpłatna – podkreśla Damian Ziąber, który dodaje, iż w 2021 roku OC pojazdów było sprawdzane za pośrednictwem portalu ponad 14,3 mln razy.

Jak wskazuje UFG jest wiele sytuacji, w których warto skorzystać z tej usługi, np. gdy chcemy sprawdzić czy sprawca wypadku posiada ważną polisę OC, czy samochód, który chcemy kupić, wypożyczyć lub pożyczyć (np. od znajomego) posiada ważną polisę OC, czy pojazd, który jest naszą własnością, posiada ważną polisę OC.

Termin ważności polisy możemy poznać, kontaktując się ze wskazanym przez system zakładem ubezpieczeń.

Wystarczy wpisać numer rejestracyjny dowolnego pojazdu i wyświetli się nam informacja, iż pojazd o podanym numerze rejestracyjnym posiada w danym dniu ubezpieczenie OC w ruchu krajowym. Wskazany zostanie numer polisy ubezpieczenia, marka i model pojazdu oraz dane towarzystwa ubezpieczeniowego. Aczkolwiek zdarzają się sytuacje, kiedy nawet przy sprawdzaniu ubezpieczonego pojazdu wyświetla się informacja: „Brak danych”. UFG wyjaśnia, iż taka odpowiedź może oznaczać, że dany pojazd nie posiada ważnego ubezpieczenia, ale także, iż nastąpiło opóźnienie w przekazaniu danych do UFG przez zakład ubezpieczeń, lub wystąpił brak przekazania danych do UFG przez odpowiedzialny zakład ubezpieczeń a także w przypadku kiedy powstały błędy w danych przekazywanych przez zakłady ubezpieczeń.

Wiedza o tym, czy dany samochód posiadał ważne ubezpieczanie jest o tyle istotna, że ubezpieczenie OC ppm. jest w Polsce ubezpieczeniem obowiązkowym. Jednak wciąż wielu posiadaczy pojazdów zapomina o dopełnieniu tego obowiązku (w 2020 roku UFG zidentyfikował blisko 200 tys. takich przypadków). Tymczasem za brak polisy OC ppm. bądź też dopuszczenie do przerwy w ochronie ubezpieczeniowej grożą dodatkowe opłaty.

Wysokość opłaty za brak ważnej polisy OC w 2022 roku

Należy też podkreślić, że w razie spowodowania wypadku lub kolizji nieubezpieczony sprawca będzie musiał ponieść koszty odszkodowania z własnej kieszeni. Jak wynika z danych UFG, średnia wartość takiego roszczenia wobec nieubezpieczonych kierowców wynosi obecnie 17,7 tys. zł. Nierzadko są to jednak wyższe kwoty. Niekiedy już nawet drobna stłuczka może skutkować odszkodowaniem sięgającym zawrotnych sum. Przekonał się o tym nieubezpieczony kierowca, który podczas zmiany pasa ruchu spowodował kolizję z pojazdem marki Bentley, wyrządzając z pozoru niewielką szkodę, tzw. obcierkę. Wartość wypłaconego przez UFG odszkodowania sięgnęła ponad 120 tys. zł, które teraz ma do zwrotu sprawca.