Droga wojewódzka 364 Lwówek Śląski – Złotoryja jest zablokowana. Policjanci kierują na objazdy i apelują do kierowców o ostrożność.
Na drogach panują trudne warunki. Opady śniegu i mróz spowodowały, że na drogach zrobiło się ślisko. Opady śniegu, marznącego deszczu i deszczu powodują, że nawierzchnia asfaltowa staje się mokra, śliska i pokryta rozjeżdżonym śniegiem pod którym może znajdować się lód. Dodatkowo warunki jazy pogarszają występujące lokalnie mgły i zamglenia.
W takich warunkach o wypadek naprawdę nie jest trudno. Przekonali się o tym uczestnicy zdarzenia, do którego doszło we wtorkowe popołudnie na drodze wojewódzkiej 364 na wysokości Bielanki. Niemal w tym samym miejscu, co godzinę wcześniej z drogi wypadł Peugeot, tym razem doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych.
Zgłoszenie do dyżurnego Powiatowego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej wpłynęło tuż przed godziną 13. Na miejscu pracują strażacy z JRG PSP w Lwówku Śląskim oraz OSP KSRG Zbylutów, patrole lwóweckiej policji a także zespół ratownictwa medycznego.
Z wstępnych informacji wynika, iż kierujący pojazdem marki Hyundai 40-letni mieszkaniec powiatu górowskiego, najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem, samochód wpadł w poślizg i uderzył w pojazd marki Citroen, którym kierował 55-letni mieszkaniec powiatu złotoryjskiego.
Pasażerka Citroena uskarżająca się na bóle natychmiast została przewieziona do szpitala.
– Droga jest zablokowana. – wskazuje młodszy aspirant Olga Łukaszewicz, oficer prasowa KPP w Lwówku Śląskim.
























Najlepsze wytłumaczenie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. A drogowcy dostosowali drogę do panujących warunków. Posypali piaskiem. bo coś słabo to wygląda!
W tym kraju skoro tylko “inni niech zrobią, niech posypią niech dadzą pieniądze bo mi się należy” Z takim podejściem właśnie mamy socjalizm i głęboką komunę umyslowa