Wczoraj w Nowym Kościele, w trakcie wykonywania prac porządkowych zostały znalezione skorodowane pociski pochodzące prawdopodobnie z czasów II wojny światowej. Do czasu przyjazdu saperów teren został zabezpieczony przez złotoryjskich policjantów. Dzisiaj, na czas podejmowania niewybuchów konieczna była ewakuacja mieszkańców. Pamiętajmy, że materiały wybuchowe niezależnie od daty produkcji zachowują swoje właściwości wybuchowe. Nie należy takich przedmiotów dotykać, podnosić czy też odkopywać. Miejsce znaleziska należy natomiast zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych i niezwłocznie poinformować o wybuchu Policję lub inne służby.
Zgłoszenie o znalezionych niewybuchach wpłynęło do dyżurnego z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi wczoraj, w godzinach popołudniowych. Trzy skorodowane pociski, o długości około 60 cm każdy, zostały znalezione przez mieszkańca Nowego Kościoła w trakcie wykonywania prac porządkowych. O znalezisku natychmiast powiadomiono saperów z jednostki wojskowej w Bolesławcu. Do czasu ich przyjazdu, teren ujawnienia pocisków był zabezpieczany przez policjantów.
Dzisiaj, po rozpoznaniu przez saperów zarówno pocisków jak i terenu, w którym je ujawniono, podjęto decyzję o ewakuacji 28 mieszkańców sąsiadujących z miejscem, w którym prowadzono prace. Akcja zakończyła się około godziny 12.00. Pociski zostały zabezpieczone przez saperów a mieszkańcy bezpiecznie wrócili do swoich domów.
Słoneczna pogoda sprzyja spacerom czy też pracom porządkowym, podczas których możemy odnaleźć podobne „pamiątki” z czasów II wojny światowej. Dlatego też, przypominamy, że nie wolno znalezionych niewybuchów dotykać, podnosić, odkopywać, przenosić, a także wrzucać ich do ognia. Materiały wybuchowe stosowane w technice wojskowej w praktyce są całkowicie odporne na działanie warunków atmosferycznych i niezależnie od daty produkcji zachowują swe właściwości wybuchowe. W przypadku znalezienia jakichkolwiek przedmiotów przypominających niewybuchy trzeba zachować szczególne środki ostrożności. Miejsce takiego znaleziska należy w sposób wyraźny oznaczyć, zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych i niezwłocznie poinformować o niewybuchu Policję bądź inne służby.
Za dzieciaka często takie można było spotkać i nikt się tym nie przejmował.
Do Znawca: Doświadczenie “za dzieciaka” i kierowanie się tą logiką często może doprowadzić do katastrofy. Bez posiadania wiedzy sapera albo specjalisty ds. materiałów wybuchowych nikt nie jest w stanie określić czy mowa o niewybuchu który został wieki temu rozszczelniony wraz z ładunkiem wybuchowym wewnątrz, czy też z tzw. niewypałem który chociaż przykryty od lat pod ziemią sam ładunek może mieć w dosyć zakonserwowanym stanie, szczególnie uważać należy na owe znaleziska na terenach piaskowni/żwirowni lub najpóźniej mówiąc z terenów z reguły suchych. A dzieci uczmy ostrożności i odpowiedzialności, pozdrawiam!