Do poważnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło w czwartkowe popołudnie. Kierujący mercedesem wjechał w drzewo. Auto dachowało.
Do zdarzenia doszło około godziny 15: 30 na ulicy Długiej w Świeradowie- Zdroju. Kierujący samochodem marki Mercedes mężczyzna stracił panowanie nad autem, samochód uderzył w drzewo a następnie dachował. Auto zablokowało całą jezdnię.
Świadkowie zdarzenia natychmiast powiadomili służby. Na miejsce udali się strażacy z OSP KSRG Świeradów- Zdrój oraz JRG PSP Lubań, lubańska policja oraz zespół ratownictwa medycznego. Jednak przed ich przyjazdem kierowca uciekł z miejsca zdarzenia.
Do zadań strażaków należy zabezpieczenie miejsca zdarzenia. Policjanci będą musieli wyjaśnić, jak doszło do dachowania i kto kierował samochodem. Pomocne w wyjaśnieniu mogą być znalezione przy samochodzie woreczki strunowe z białą substancją, o których wspominają osoby będące na miejscu i które widać na poniższych zdjęciach.
To ćpuny ze świecie z PGR
Kolejny ćpun który teraz oberwie konrektnie !
Szybciej trzeba było. Kolejny narkoman bez prawka
Co to za ćpun?? Jak mu na imię?
Szkoda tylko że każdy go zna a policja pewnie bezradna i gość będzie chodził bezkarny
Dobry zwyczaj nie pożyczaj. Proste
Taki jakiś znany ten Mietek
Tak na marginesie do właścicielki tego opla że zdj . Jak nie wiesz kto tym autem jechał to skończ pier×××× śmieci że to ktoś kto w tym czasie był gdzie indziej i z kimś innym napewno nie z tym co twoje grube wielkie dupsko se wymyśliło żeby być fajnym ! A jeśli jesteś taka , bo ci się tak wydaje to lepiej zajmij się swoim jeb×× zyciem i swoją dupą < może tam poszukasz wrażeń. Pozdrawiam cie srodkowym palcem ukochana B.P
To powiedz gdzie on w tym czasie był, bo zawsze jak widziałem pędzącego, czarnego Mercedesa to kierował wiadomo kto a nagle ktoś inny siedział za kółkiem i jeszcze uciekł… ciekawe
zostaniecie rozliczeni kryształowi zabrańcy a wszyscy dobrze wiemy kto kierował autem więc proszę nie zmyślać historii bo za składanie fałszywych zeznań oraz krycie sprawcy wypadku grożą konsekwencje prawne do zobaczenia w sądzie za grubą bertę ps dobrze że jest nagranie z budynku obok które nagrało wypadek i sprawcę który uciekał i zbierał woreczki z białym proszkiem
Szczęście przydupasa, że wykoleił się koło spokojnych ludzi. Tylko tyle w temacie.
Walił mete pewnie ?