Półtora miesiąca po zamknięciu drogi wojewódzkiej 297 Dolnośląska Służba Dróg i Kolei we Wrocławiu podaje datę przywrócenia jej do ruchu ogólnego.
Huczne zapowiedzi o rozpoczęciu w październiku przebudowy drogi wojewódzkiej 297 spaliły na panewce. Odbyła się konferencja prasowa z udziałem marszałka Gancarza, do której przy drodze pojawił się sprzęt ciężki aczkolwiek … po chwili został stamtąd zabrany. Na placu budowy wszedł wykonawca – Polbud Pomorze, który jako pierwsze zadanie ustawił na drodze znaki zakazujące wjazdu na pierwszy z odcinków Pasiecznik – Pławna Dolna. To wywołało oburzenie mieszkańców i przedsiębiorców, gdyż wjazd na „przebudowywany” odcinek mieli mieszkańcy Golejowa i Wojciechowa, ale zapomniano przy tym o przedsiębiorcach i klientach, dostawcach a także mieszkańcach Zalesia.
To „niedopatrzenie” sprawiło, iż gro z prowadzących działalność przy tym odcinku drogi wojewódzkiej osób oraz mieszkańców przysiółka zaczęło protestować.
Sprawa stała się tym bardziej bulwersująca, iż wykonawca nie ruszył z realizacją prac. Jak już pisaliśmy na stronach Lwówecki.info, poza wycięciem niewielkiego odcinka krzaków w okolicach Zalesia po dziś dzień na „przebudowywanym” odcinku drogi wojewódzkiej nic się nie zmieniło. Aczkolwiek ruszyła papierologia. Złożony został wniosek o wycinkę drzew.
czytaj: Do wycięcia ponad 1,5 tysiąca drzew.
Obecnie trwa procedura uzyskania pozwoleń na wycięcie kilkuset drzew z pierwszego zaplanowanego do przebudowy odcinka drogi.
Niemniej w wyniku społecznych protestów, podjęto decyzję o szerszym udostępnieniu drogi wojewódzkiej. Jak już wskazywaliśmy, w odpowiedzi skierowanej do pani radnej z sołectwa Wojciechów, dyrektor wydziału transportu UMWD wskazał, iż nowy projekt czasowej organizacji ruchu, opracowany przez jednostkę projektową w uzgodnieniu z wykonawcą robót, przewiduje zastąpienie dotychczasowych tabliczek T-0 treścią: „Nie dotyczy obsługi budowy, służb komunalnych, autobusów kursowych oraz dojazdu do posesji i firm w m. Wojciechów, Golejów i Zalesie”.
Zmiana ta miała zostać wprowadzona niezwłocznie.
Dziś redakcja Lwówecki.info otrzymaliśmy od mieszkańców Wojciechowa zaskakującą informację, której autorem jest Dyrektor Departamentu Dróg i Mostów Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei we Wrocławiu. Otóż pani Elżbieta Makarowska wskazuje, że w dniu jutrzejszym droga zostanie przywrócona do ruchu ogólnego!
„Dolnośląska Służba Dróg i Kolei we Wrocławiu informuje, że w dniu 25.11.2025r zostanie przywrócony do ruchu ogólnego przedmiotowy odcinek drogi wojewódzkiej. Jednocześnie informujemy, że tymczasowa organizacja ruchu wprowadzona zgodnie z zatwierdzeniem nr 662/2025 z dnia 26.09.2025 przestanie obowiązywać.” – wskazuje dyrektor Makarowska.
To oznacza, iż w najbliższych dniach nie ruszą żadne prace na DW297. Początek inwestycji odsuwa się w czasie, co nie zmienia faktu, że wykonawca ma się z zadaniem – Przebudową drogi wojewódzkiej 297 na odcinku Pasiecznik – Lwówek Śląski, uporać do czerwca 2028 roku. Inwestycja warta jest ponad dwieście milionów złotych.























Po dwumiesiecznym odpoczynku , najprawdopodobniej droga ulegla samoregeneracji. Czekamy na nastepne.
A kto za to odpowie?
A kto za to odpowie-Marszałek?
A to H….je.
Trzeba zapytac naszego bezradnego Kretkowskiego . On wam wszystko wytłumaczy .
Zapytaj Czernow,ona wie wszystko. I jeszcze senatora z Lewicy (tj. Unii pracy), który na co dzień przebywa w …… Poznaniu! Brawo!
W jakim kraju przyszło nam żyć,miało być lepiej a tu takie rzeczy.
Chciałbym aby dzisiaj ten pan który to oznajmiał o rozpoczęciu tej inwestycji prosto w oczy spojrzał mieszkańcom, przedsiębiorcom ,oraz innym którzy nie mogli spokojnie tamtędy jechać bo postawiono bariery /zapory o zakazie ruchu . Czy w takiej sytuacji nie mamy do czynienia ze złośliwością urzędniczą? Bo cóż się stało że zamknięto drogę i nagle otwierają ale nic się nie zmieniło w terenie?????
Może ktoś jest wstanie odpowiedzieć ?
Brawo władze PO, PSL i SLD oraz Bezpartyjni!! Może nic nie było w tym czasie zrobione, ale przynajmniej droga była zamknięta!!
wow, totalna kompromitacja naszych kochanych władz. 10 lat się szykowali do remontu i wszystko wskazuje na to, że jeszcze 10 kolejnych im potrzeba. Zapamiętamy przy wyborach ten żart z mieszkańców
Obserwator kto odpowie za poniesione straty[paliwo,stresy, kłótnie ]
Powinni jeszcze zwrocic za paliwo i amortyzacje ludziom korzystajacym z objazdu.
Ważne że było huczne ogłoszenie rozpoczęcia inwestycji, były zdjęcia, była telewizja, były podziękowania…