W sobotę przed 14. na drodze biegnącej przez Nawojów Łużycki doszło do groźnego wypadku. Auto osobowe jadące w kierunku Nowogrodźca na łuku drogi straciło przyczepność z nawierzchnią i wpadło do Kwisy.
Autem osobowym najprawdopodobniej podróżowało dwóch mężczyzn. Na łuku drogi, w okolicach świetlicy wiejskiej, samochód wpadł w poślizg i z impetem wjechał na wkopaną tam w ziemię barierę energochłonną. W ten sposób samochód został wyrzucony na środek rzeki.
Mężczyźni zdołali opuścić auto z pomocą świadków zdarzenia. Według relacji świadków jeden z nich był w nie najlepszym stanie. Mężczyzna został przeniesiony do jednego z domów w pobliżu zdarzenia.
W tej chwili na miejsce są dysponowani strażaccy nurkowie i technicy, którzy będą wydobywali auto z wody.
Morsowanie!!!!!
A DEBILE NA POWIATÓWKACH DALEJ TRĄBIĄ I MRUGAJĄ ŚWIATŁAMI BO NIE JEDZIESZ 60 KM/H W TAKĄ POGODĘ!!!
Wy renciści to jeździcie 60 kmh niezależnie od pogody i zabudowania terenu.
Piekarz, kiedyś lub niedługo jakiś młody to samo o tobie powie.