Kierowcy podróżujący drogą krajową nr 30 pomiędzy Gryfowem Śląskim a Biedrzychowicami muszą liczyć się ze sporymi korkami.
Tegoroczna zima nie oszczędziła także drogi krajowej. Dziury i spękany asfalt dawał się kierowcom we znaki. Dziś drogowcy przystąpili do wycinania fragmentów nawierzchni i układania nowych warstw asfaltu. Prace prowadzone na drodze krajowej powodują konieczność wyłączenia jednego pasa jezdni z ruchu, co w praktyce wiąże się z korkami.
Kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami.
Nie rozumię jednej rzeczy.Wszędzie na DK30 “łata” się dziury “fachowo” nawet tam gdzie ich nie ma czytaj w Biedrzychowicach a w Chmieleniu gdzie droga wygląda jak … no właśnie ciężko to porównać do czegokolwiek łata się dziury metodą starożytną mianowicie zasypuje się dziurę tym czymś z worka,udeptuje gumofilcem rozmiar 46 i gitara jedziemy dalej…Czyżby zemsta drogowców za akcje protestacyjne w sprawie dokończenia budowy chodnika?
Żwirkiem dla kota zasypują wszystkie dziury
Jak się nie znasz to nie pisz bzdur
A gdzie jest chmieleń?
Obok twoje stodoły w której zamieszkujesz
Chciałbym jeszcze zapytać gdzie są ci wszyscy politycy co niby wspierali protesty mieszkańców Chmielenia w sprawie dokończenia budowy chodnika przy DK30?Po wyborach cisza, może by się ktoś przyjrzał bliżej temu co się wyprawia na tej drodze.
Ciekawe tylko kiedy wjazd do Jelonki zrobią , bo tam od kilku lat mozna koła pogubić.
Od kilku raczej od 3 dekad droga tak wygląda nie robią jej bo to wizytówka dziurawej Góry
Miały być światła w Krzewiu Wlk na skrzyżowaniu 30 tki z DW 361 i cisza. Niech no tylko zakwitną jabłonie i zacznie się większy ruch na drogach. Czy nowe władze – poseł i senator nie widzą problemu? Kiedy będzie spotkanie w Gryfowie czy w Lubomierzu?
A wjazd do Jeleniej Góry od strony Siedlęcina to żenada. Widocznie władze tego nie widzą, bo wjeżdżają od strony Bolkowa. Halo czas się obudzić z zimowego – wyborczego snu.