O wielkim szczęściu może mówić kierowca forda, który dziś w południe uderzył w murowany przystanek autobusowy. W wyniku uderzenia ważący kilkaset kilogramów mur zawalił się na auto.
Do zdarzenia doszło w czwartek, 15 czerwca przed 13. na drodze wojewódzkiej 360 między Złotym Potokiem a Bartoszówką. Jak wyjaśniał kierowca forda, jadąc główną drogą w stronę Giebułtowa widział białego citroena, który zatrzymał się przed skrzyżowaniem na drodze podporządkowanej od strony Złotnik Lubańskich.
Widziałem go z daleka, auto zatrzymało się przed skrzyżowaniem i stało. Gdyby od razu wyjechał bez problemu zdążyłbym zahamować. – usłyszeliśmy od kierującego fordem.
Niestety stało się inaczej, kierowca citroena nie zobaczył nadjeżdżającego z prawej forda i wjechał na skrzyżowanie. Kierowca forda, by uniknąć zderzenia odbił w prawo, zahaczył tył citroena zrywając mu zderzak i z impetem uderzył w murowany przystanek autobusowy, który stoi, a raczej stał na skrzyżowaniu.
Siła uderzenia była na tyle duża, że cześć przystanku zawaliła się i ściana spadła na maskę auta kompletnie je demolując. Szczęśliwie części ściany nie wpadły do kabiny kierowcy.
Podróżująca citroenem para wyszła ze zdarzenia bez większego szwanku. Kierowca forda oprócz zniszczonego auta wyszedł ze zdarzenia z lekkimi ranami rąk i głowy.
Na miejscu pracowały: 2x PSP Lubań oraz policja.
-/autor: eLuban.pl/-
Kupię kola do Forda
To nie kieron
Dzięki za info, że taki ktoś istnieje zaraz wygoogluje.
Skoro podajesz jakiekolwiek czyjes dane palancie to może pięć razy się zastanow albo wpisz swoje imię i nazwisko a nie Xyz.
Żenada, podsycanie nienawiści i plotek
To twój stary debilu
Ciekawe czy ta Fiesta jechała 50 kmh
W tym miejscu może jechać 90 … W kwest rozważania i wizji, że kierowca z fiesty na pewno jechał z 250 km/h
Znam ta fiestę
To jechal Michał
Ważne że nic się nikomu nie stało,auta się poklepie i się dalej będzie jeździć. poco to takim językiem zaraz operować i wylewać tą agresję.
Sprzedam Ci te koła i twoje zęby w prezencie