Jak wskazuje nasz czytelnik, to jedno z ulubionych miejsc do parkowania mieszkańców miasta robiących w pobliżu niego zakupy. Działania służb są niewidoczne.
Na stronach Lwówecki.info często pojawiają się „mistrzowie parkowania” z Lwówka Śląskiego. To zasługa naszych czytelników, ale także sytuacji, jakie mają miejsce w stolicy powiatu. Jednak nie tylko w Lwówku Śląskim są kierowcy, którzy notorycznie łamią przepisy ruchu drogowego i pokazują kompletny brak kultury dla innych użytkowników dróg.
„W załączeniu przesyłam kilka fotek z miejscowości Mirsk ul. Mickiewicza, gdzie w obrębie skrzyżowania i jedynym na dłuższym odcinku przejściu dla pieszych niektórzy klienci sklepu upodobali sobie to miejsce, jako parkingowe. Każdego dnia jest ich dziesiątki, to jest jakieś nieporozumienie . . .” – wskazuje nasz czytelnik.
Zdjęcia nie pozostawiają wątpliwości, co do łamania przepisów w tym miejscu. Wszyscy kierowcy zapewne „tylko na chwilę” z przekonaniem, że nikomu ich samochód nie będzie przeszkadzał, albo, że pieszy przejdzie sobie w innym miejscu.
„Nie widziałem, by kiedykolwiek Policja, czy straż miejska podjęła tam jakiekolwiek czynności mające na celu wyciągnięcie konsekwencji z tej lekkomyślności.” – dodaje autor zdjęć.
Publikujemy zdjęcia głęboko wierząc, że lokalne władze i służby zareagują a kierowcy przypomną sobie o kulturze i przepisach.
Strażnik tam się nie pojawi, bo to za daleko. Jeśli już coś robi to kręci się wokół rynku i łapie staruszki albo czepia się drobiazgów. A jak widać dalej już jego kompetencje nie sięgają
Ten piękny zakątek Mirska trzeba promować a nie blokować
Już niedługo tylko rowerami będziecie jeżdzić.
Przesłać materiał do SM i mandaty albo wnioski do sądu! Trzeba uczyć niedouczonych!
Widać komuś się nudzi i spędza całymi dniami przy sklepie budowlanym,