Wprawdzie złodziej nie poradził sobie z transportem i porzucił czterokołowca, niemniej policjanci prowadzą czynności zmierzające do ustalenia i ukarania sprawców kradzieży.
W ostatnich latach policyjne statystyki wyraźnie pokazują pozytywny trend w zakresie przestępczości przeciwko mieniu. Liczba kradzieży w Polsce sukcesywnie spada, a skuteczność w ich wykrywaniu systematycznie rośnie. Jak wynika z danych Komendy Głównej Policji, ćwierć wieku temu funkcjonariusze odnotowywali ponad trzysta tysięcy takich przestępstw rocznie, a wykrywalność sprawców sięgała zaledwie nieco ponad dwudziestu procent. Dziś liczba kradzieży zmniejszyła się do około stu tysięcy zgłoszeń rocznie, a wskaźnik wykrywalności zbliża się do pięćdziesięciu procent.
Mimo wyraźnej poprawy, kradzieże wciąż należą do najczęściej popełnianych przestępstw w kraju i mają znaczący wpływ na poczucie bezpieczeństwa obywateli, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. Z tego też względu policjanci prowadzą kampanie informujące o tym, jak zabezpieczyć mienie, jak uchronić się przed kradzieżą, a jednocześnie korzystają z coraz nowszych technik i metod pozwalających na ujęcie sprawców.
Nie ma znaczenia, czy chodzi o kradzież mienia o znacznej wartości, czy przysłowiowych konfitur z piwnicy. Jak niejednokrotnie pokazywaliśmy w ręce stróżów prawa wpadają teraz nawet ci, którzy przez lata czuli się bezkarni myśląc, że im się udało.
Kilka dni temu, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim przyjął zawiadomienie o kradzieży w sołectwie Rząsiny w gminie Gryfów Śląskim. Nieznany sprawca, bądź sprawcy dokonali kradzieży dziecięcego quada z pomieszczeń gospodarczych.
Jak się okazało, osoba bądź osoby, które dopuściły się przestępstwa, nie poradzili sobie z transportem pojazdu i porzucili czterokołowca kilkaset metrów dalej, dzięki czemu jeszcze tego samego dnia wrócił on do poszkodowanych.
Nie zmienia to faktu, iż na miejsce przybyli funkcjonariusze, w tym policyjna grupa dochodzeniowo- śledcza wraz z technikiem kryminalistyki, którzy zabezpieczyli wszystkie ślady. Jak podkreśla młodszy aspirant Olga Łukaszewicz oficer prasowa KPP w Lwówku Śląskim, obecnie trwają czynności zmierzające do ustalenia okoliczności kradzieży.
