Po dziewięciu kolejkach mają na koncie sam przegrane i 49 straconych bramek oraz cztery zdobyte. To wyjątkowo trudny sezon dla piłkarzy GKS Gryf Gryfów Śląski.
Sezon 2025/2026 dla Gryfa rozpoczął się bardzo ciężko. Już w pierwszym meczu musieli się zmierzyć z aspirującą do awansu drużyną GKS Raciborowice. Późniejszy lider tabeli nie pozostawił cienia wątpliwości, kto rządzi na boisku. Wynik 10-0 mówi sam za siebie.
Jednak kolejne mecze nie przyniosły poprawy sytuacji. Przegrana 1-2 na własnym boisku z Włókniarzem Mirsk oraz porażka na wyjeździe z Olimpią Kamienna Góra (3-1), stracone punkty na własnym boisku w meczu z Łomnicą (1-2) czy przegrana w spotkaniu z Viktorią na murawie w Jeleniej Górze (4-0), kolejny cios na własnym boisku ze strony Włókniarza Leśna (0-3), mocne lanie w Jędrzychowicach ze strony Apisu (6-0), czy porażka z drużyną ze Zgorzelca (0-6) nie stanowią motywacji dla zespołu ani kibiców.
Niemniej weekendowe spotkanie w Nowogrodźcu przejdzie do historii. Drużyna z Gryfowa, która znajduje się na końcu tabeli okręgówki pojechała walczyć, niektórzy z kibiców liczyli na przełamanie złej passy. Niestety, znajdujący się w czołówce tabeli Chrobry nie dał gryfowianom miejsca na grę. Ta toczyła się pod bramką Gryfa, co odzwierciedla wynik.
W 9. kolejce rozgrywek jeleniogórskiej klasy okręgowej Chrobry Nowogrodziec pokonał GKS Gryf Gryfów Śląski wynikiem 16-0 (6:0).
Jak podaje portal Istotne.pl, bramki dla Nowogrodźca zdobyli: Paweł Urbaniak (5), Damian Ciesielski (3), Marcel Muszyński (2), Filip Komarzyniec (2), Wojciech Martynowski, Kacper Hałdaś, Adam Turko, Kacper Maszota (trafienie samobójcze).
Zdecydowanie lepiej w tym sezonie w okręgówce radzi sobie Włókniarz Mirsk. Po 9 kolejkach drużyna z 21 punktami na koncie zajmują trzecie miejsce w tabeli. Wygrali siedem spotkań i zaliczyli dwie porażki.
Brawo rozwiązać to coś i przestać utrzymywać z budżetu miasta. Chociaż przy tym burnistrzu raczej to nie realna sprawa. Jeżeli drużyna chce istnieć powinna przynosić dochody. A robienie z siebie pośmiewiska za publiczne pieniądze czy wydawanie ich na imprezy pomeczowe odbywające się na stadionie powinno jak najszybciej zostać zakończone.