Nie ma już taryfy ulgowej, ani tym bardziej przymykania oka. Za niestosowanie się do obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa lwóweccy policjanci wręczają pouczenia, ale wypisują także mandaty.
Niestety, w dalszym ciągu dla niektórych duży problem stanowi zachowanie minimalnych odległości. Mają z tym kłopot szczególnie te osoby, które rozkoszując się promieniami słońca, najczęściej w towarzystwie. Wiele osób w sklepach, czy większych skupiskach, gdzie trudno jest zachować dystans okazuje swój lekceważący stosunek do obowiązujących przepisów i obecnej sytuacji w kraju spowodowanej pandemią, nie zachowują dystansu ani nie używają środków ochrony osobistej w celu zakrywania jednocześnie ust i nosa.
Maseczki, chusty lub przyłbice należy stosować m.in. w sklepach, środkach komunikacji, kościołach, ale także na otwartej przestrzeni, kiedy nie jesteśmy w stanie zachować dwumetrowego dystansu społecznego. Tego, czy stosujemy się do obowiązujących zasad policja, która nie tylko w obiektach handlowych, ale także w samochodach podczas kontroli drogowych weryfikuje przestrzeganie nałożonego przez rząd obowiązku.
Mandaty za brak maseczek
– W ostatnim tygodniu, czyli od 4 sierpnia do 11 sierpnia włącznie odnotowano 43 wykroczenia dotyczące obostrzeń sanitarnych na terenie powiatu lwóweckiego – sierż. Olga Łukaszewicz rzecznik lwówecki policji, która dodaje, iż policjanci upominają i wystawiają mandaty – Były to kary w postaci pouczeń, jak i mandatów karnych. – dodaje rzecznik.
Zastanawiam się czy nasi policjanci pójdą do kościoła sprawdzać maseczki.
Co najwyzej pierscien ucalowac , kiedy przyjdzie rozkaz z centrali 🙂
A no właśnie tam moherów ogrom bez maseczek
Niech pojadą na basen
Nowy sposób na zarabianie kasy. Zastraszyć ludzi i wręczyć im mandat!
i to bezprawnie te mandaty
ogólnie to w październiku zacznie się cyrk znowu a listopad przesiedzimy w domu, małe firmy upadną, ludzie wyjdą na ulice będzie się działo…