Podejrzane produkty sprzedawane były na Dolnym Śląsku. Objawy u psów, to nagłe ataki paniki, niekontrolowane ruchy, skowyt oraz napady padaczkowe. W niektórych przypadkach psy zmarły.
Od sierpnia 2024 roku w Europie odnotowuje się przypadki poważnych zaburzeń neurologicznych u psów, określanych mianem “syndromu wilkołaka”. Pierwsze doniesienia o dziwnym zachowaniu psów pojawiły się w Niemczech. Były także doniesienia we Francji, Danii, Finlandii i Holandii.
Syndrom wilkołaka – objawy
Objawy obejmują nagłe ataki paniki, niekontrolowane ruchy, skowyt oraz napady padaczkowe. W niektórych przypadkach psy zmarły lub zostały poddane eutanazji.
Podejrzane produkty
Holenderski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (NVWA) ostrzegł przed niektórymi kośćmi do żucia dla psów marki Barkoo. Dotknięte produkty obejmują różne rodzaje gryzaków, w tym te z dodatkiem spiruliny. Również brytyjska Agencja ds. Standardów Żywności (FSA) zaleciła właścicielom psów unikanie podawania określonych gryzaków pochodzących z Chin, szczególnie tych marek Barkoo i Chrisco.
Sytuacja w Polsce
W Polsce, jak informuje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, podejrzane gryzaki były dostępne w sprzedaży na terenie kraju. Kontrole magazynów w województwach lubuskim i dolnośląskim wykazały, że kwestionowane partie produktów były wysyłane wyłącznie do odbiorców indywidualnych w ramach sprzedaży detalicznej. O sprawie, w odpowiedzi na interpelację poselską posłów Jarosława Sachajko i Anny Gembickiej, poinformował Jacek Czerniak wiceminister Rolnictwa i Rozwoju Wsi:
„W oparciu o informacje przekazane za pośrednictwem systemu RASFF, z których wynikało, że gryzaki pochodzące z magazynów niemieckiej firmy Zooplus zostały wprowadzone na polski rynek do dwóch magazynów, Główny Lekarz Weterynarii (GLW), w dniu 17 stycznia b.r., polecił terenowym organom IW zidentyfikowanie partii tych produktów. Kontrole magazynów w województwach lubuskim i dolnośląskim wykazały, że kwestionowane partie produktów były wysyłane wyłącznie do odbiorców indywidualnych (sprzedaż detaliczna) – nie zgłaszano reklamacji.”
Zalecenia dla właścicieli psów
Jak na razie polskie służby nie odnotowały też przypadków „syndromu wilkołaka”, na terenie naszego kraju. „Do podległej Ministrowi Rolnictwa i Rozwoju Wsi Inspekcji Weterynaryjnej nie wpłynęły zgłoszenia dotyczące przypadków występowania objawów neurologicznych u psów (tzw. syndromu wilkołaka) po spożyciu gryzaków, które mogłyby wskazywać na obecność zanieczyszczonych produktów na polskim rynku.” – wskazuje wiceminister rolnictwa.
Niemniej, Dolnośląski Wojewódzki Lekarz Weterynarii apeluje do właścicieli psów o zachowanie ostrożności i unikanie podawania zwierzętom podejrzanych gryzaków. W przypadku zaobserwowania niepokojących objawów u swojego psa, takich jak wycie, ataki paniki czy napady padaczkowe, należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem weterynarii.
Zalecenia dla lekarzy weterynarii
Lekarze weterynarii powinni być czujni na objawy neurologiczne u psów i rozważyć możliwość ich związku z konsumpcją podejrzanych gryzaków. Dolnośląski Wojewódzki Lekarz Weterynarii apeluje:
„… proszę, podczas prowadzonego wywiadu lekarskiego, o zwrócenie uwagi na stosowanie w żywieniu psów gryzaków pochodzących z Chin (przede wszystkim wyprodukowanych ze skór). Istnieje podejrzenie, że w produkcji zostały wykorzystane skóry poddane działaniu związków garbujących (taniny, chrom, żelazo), co jest zabronione w produkcji karm przeznaczonych dla zwierząt.
W związku z powyższym proszę o informację, czy do Państwa zakładów leczniczych zgłaszane były przypadki dotyczące występowania u psów ww. objawów po spożyciu gryzaków, co mogłoby wskazywać na obecność zanieczyszczonych produktów na rynku krajowym. Jeśli takie zgłoszenia miały miejsce, proszę o informację do właściwego terytorialne Powiatowego Lekarza Weterynarii.”
Nadal trwają badania mające na celu ustalenie dokładnej przyczyny występowania “syndromu wilkołaka” oraz identyfikację wszystkich produktów mogących stanowić zagrożenie dla psów.