W lipcu ubiegłego roku po raz pierwszy od dekady bezrobocie w powiecie lwóweckim spadło poniżej dziesięciu procent i z lekkimi wahaniami nadal spada, jednak wciąż utrzymuje się sporo powyżej średniej krajowej.

Lipiec 2021 to przełomowy moment w historii lwóweckiego rynku pracy. Jeszcze miesiąc wcześniej stopa bezrobocia w powiecie wynosiła 10 procent, by właśnie w lipcu spaść poniżej psychologicznej bariery i osiągnąć wynik 9,8 procent. Kolejne miesiące ubiegłego roku to dalszy spadek stopy bezrobocia. Ta w grudniu osiągnęła już 8,5 procent. Jednak z początkiem 2022 roku odnotowano nieznaczny wzrost.

W styczniu br. stopa bezrobocia w powiecie lwóweckim wynosiła 8,6 proc., w lutym 8,8 proc, w marcu już 9 proc, by w kwietniu powrócić do wartości z lutego.

Na koniec kwietnia w powiecie mieliśmy 1146 osób zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy, jako bezrobotni. Najwięcej, bo 373 osoby były z terenu gminy Lwówek Śląski, 247 osób było z terenu gminy Mirsk, 240 z terenu gminy Gryfów Śląski, 157 z terenu gminy Lubomierz i 129 z terenu małej gminy Wleń. Większość z tych pozostających bez pracy stanowiły osoby z terenów wiejskich. I co ciekawe, to zaledwie 15 procent ze wszystkich zarejestrowanych posiada prawo do zasiłku. Z danych PUP wynika, iż blisko 30 procent stanowiły osoby po pięćdziesiątce, a prawie 40 procent to osoby bez kwalifikacji zawodowych.

Z danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej wynika, że w kraju stopa bezrobocia rejestrowanego w końcu czerwca br. wyniosła 4,9 proc. i kształtowała się w przedziale od 2,7 proc. w województwie wielkopolskim do 7,6 proc. w warmińsko-mazurskim. W porównaniu do poprzedniego miesiąca stopa bezrobocia spadła o 0,2 pkt proc., a w zestawieniu z końcem czerwca 2021 r. była niższa o 1,1 pkt proc.

Również w czerwcu stopa bezrobocia w powiecie lwóweckim powinna być niższa niż w kwietniu, jednak urząd pracy nie ma, nie publikuje nowszych danych niż z kwietnia. Wiemy natomiast, iż w czerwcu zarejestrowanych było o 67 osób mniej niż dwa miesiące wcześniej. Mamy zatem kolejny spadek, jednak stopa bezrobocia nie spadnie do wartości średniej krajowej, bo bez pracy według danych PUP nadal pozostawało 1079 osób.

Mimo, iż bezrobocie według danych urzędu pracy nadal jest spore, to jak coraz częściej słyszymy nie ma ludzi do pracy, do pomocy, nawet za dobre pieniądze. Przedsiębiorcy przekonują, iż coraz trudniej znaleźć im pracownika. A niektórzy mówią nawet, iż ludziom coraz mniej opłaca się pracować, bo wolą siedzieć na „garnuszku państwa”.